Hiszpański sąd skazał na grzywny i kary wieloletniego więzienia polityków i biznesmenów powiązanych z rządzącą w kraju partią centroprawicową. Przedmiotem długotrwałego procesu była działalność grupy przestępczej, w ramach której politycy przyjmowali łapówki od przedsiębiorców za kontrakty. Działo się to podczas trwającego 10 lat boomu budowlanego w Hiszpanii.
Krajowy sąd karny skazał biznesmena Francisco Correa na prawie 52 lata więzienia za udział w „autentycznym i skutecznie działającym systemie instytucjonalnej korupcji", w którym pieniądze były wręczane w zamian za biznesowe kontrakty.
Luis Barcenas, były skarbnik rządzącej Partii Ludowej, został skazany na 33 lata więzienia i ponad 44 mln euro grzywny za unikanie płacenia podatków i przywłaszczenie ponad 1 mln euro za pomoc w zdobyciu publicznych kontraktów przez wspólników Correa.
Ciosem dla premiera Mariano Rajoya jest wyrok sądu skazującego również jego Partię Ludową na 245 tys. euro grzywny. Sąd uznał, że była ona „szukającym zysku uczestnikiem" tego przestępczego procederu. JB