Krajowa Komisja Rozwoju i Reform, najwyższy organ planowania w Chinach, od 5 grudnia zaaprobowała projekty inwestycji kolejowych w ośmiu miastach i regionach o łącznej wartości 860 mld juanów (125,3 mld USD).
Rozmach tych inwestycji uwidocznia obawy władz o skutki spowolnienia tempa wzrostu. Zasadność tych obaw potwierdził pierwszy od 2016 r. miesięczny spadek produkcji przemysłowej w grudniu, a bank centralny zdecydował się na największą od roku redukcję obowiązkowych rezerw w bankach.
W tym roku Chiny zbudują 6800 km linii kolejowych, o 40 proc. więcej niż w 2018 r. – według danych państwowej firmy China Railway. Przy czym na 3200 km torów będą jeździły szybkie pociągi.
Obecny gwałtowny wzrost zaaprobowanych inwestycji pozostaje w drastycznej sprzeczności z początkiem minionego roku, kiedy to wykreślono z planów budowę linii metra w kilku miastach w obawie o nadmierny wzrost zadłużenia lokalnych władz.
Na Chiny w końcu minionego roku przypadało 30 proc. długości miejskich linii kolejowych na świecie, ale tylko jedna czwarta liczby pasażerów, co świadczy, że niektóre linie nie były wykorzystywane.