Association of the Automotive Industry (VDA) ostrzegło też o dalszych zwolnieniach w najbliższych 12 miesiącach przy przedłużającej się tendencji zniżkowej w Chinach. Szybki rozwój tamtejszego rynku pomógł branży wyjść z globalnej recesji sprzed dziesięciu lat.
W minionym tygodniu należące do Volkswagena Audi i Daimler – spółka matka Mercedes-Benz – zapowiedziały zwolnienie w sumie 20 tys. pracowników. Uzasadniono to rosnącymi wydatkami inwestycyjnymi związanymi z produkcją elektrycznych samochodów i mniejszymi zyskami.
Również dostawcy części i podzespołów, tacy jak Continental i Bosch, zlikwidują tysiące miejsc pracy.
Center for Automotive Research (CAR) przy Uniwersytecie Duisburg-Essen przewiduje, że rynek nie wróci do rekordowego poziomu z 2017 r., kiedy w skali globalnej sprzedano 84,4 mln samochodów, przez co najmniej najbliższe cztery lata.
Wśród przyczyn tak znaczącego spowolnienia zarówno VDA, jak i CAR oprócz problemów niemieckiego przemysłu związanych z zaostrzeniem kryteriów czystości spalin wymienili niepewność spowodowaną amerykańsko-chińską wojną handlową, a także brexitem.