W ciągu ostatniego roku przybyło około tysiąca milionerów (ich liczba wzrosła do 13 tys.).Jedna czwarta z nich w województwie mazowieckim, tu też w ciągu ostatniego roku przybyło ich najwięcej – 363. Kolejne 1500 krezusów pochodzi ze Śląska. Najmniej bogaczy ma Małopolska (5 na każde 100 tys., mieszkańców).

Grono milionerów wzrosło, mimo że – jak donosi fiskus – liczba osób grających na giełdzie gwałtownie się skurczyła, a straty tych, którzy pozostali na parkiecie, wzrosły w porównaniu z rokiem 2007 w niektórych przypadkach nawet pięciokrotnie. – Np. łączny dochód mieszkańców województwa podlaskiego, którzy zarobili na giełdzie, wyniósł 81,7 mln zł i był aż o blisko 75 proc. mniejszy rok wcześniej. Jednak milionerów tam przybyło, podobnie jak w 13 pozostałych województwach (poza Wielkopolską, woj. pomorskim i zachodniopomorskim).

Krzysztof Sachs, partner Ernst & Young, wyjaśnia, że stało się tak dzięki przedsiębiorczym Polakom, którzy mimo spowolnienia gospodarczego nadal wolą pracować na własny rachunek. – Milionerzy w polskich realiach to głównie właściciele jednoosobowych firm, rozliczający się według liniowej stawki PIT 19 proc. – mówi Sachs.