– Do końca roku poznamy schemat działań rządu, które mają zmierzać do zejścia z poziomem deficytu z 6,4 proc. PKB, jakie na ten rok prognozuje dla nas Komisja Europejska, do wymaganych przez Brukselę 3 proc. PKB – zapewnił na wczorajszej konferencji prasowej minister finansów Jacek Rostowski.
Wcześniej przedstawiciele rządu zapowiadali, że plan konsolidacji finansów publicznych zostanie opracowany do końca listopada. Szef resortu finansów nie wyjaśnił powodów opóźnienia.– Nowe mechanizmy będą zmierzały do ograniczania wydatków przy zwiększaniu dochodów. Rząd podejmie pewne działania, ale szczegóły podamy później – stwierdził Rostowski.
Powtórzył, że deficyt sektora finansów publicznych jest dziś wysoki także z powodu rosnących składek do otwartych funduszy emerytalnych. – Musimy ten problem rozwiązać, ale rozwiązania te nie mogą iść w kierunku przeciwnym niż przeprowadzona reforma – dodał. Rostowski wyjaśnił, że chce zaproponować Polakom kilka wersji inwestowania składek. Ale decyzje chce pozostawić obywatelom.