Unia pomogła Polsce przetrwać kryzys

Obecność we Wspólnocie zamortyzowała skutki światowej recesji – tak miejsce Polski w UE ocenia resort spraw zagranicznych

Publikacja: 30.04.2010 08:40

MSZ przy­go­to­wa­ło raport o eko­no­micz­no­-spo­łecz­nych efek­tach człon­ko­stwa w Unii Eu­ro­pej­skiej. Wy­ni­ka z nie­go, że ab­sorp­cja fun­du­szy unij­nych, udział pol­skich firm na ryn­ku we­wnętrz­nym Wspól­no­ty oraz na­pływ bez­po­śred­nich in­we­sty­cji za­gra­nicz­nych z kra­jów UE po­mo­gły nam przejść spo­koj­niej przez spo­wol­nie­nie go­spo­dar­cze.

[srodtytul]Stabilizator gospodarki[/srodtytul]

Inwestycje publiczne, głównie infrastrukturalne (np. budowa dróg i autostrad), prowadzone przy udziale pieniędzy wspólnotowych, pozwoliły zahamować spadek dynamiki inwestycji w 2009 r. Dzięki dobrej pozycji polskich firm na europejskich rynkach i temu, że w 2009 r. eksport spadał wolniej niż import (m.in. dzięki znacznemu osłabieniu złotego – red.), udało się zachować 1,8 proc. wzrostu gospodarczego, podczas gdy inne kraje kontynentu pogrążyły się w recesji.

Do 28 lutego 2010 r. transfery z UE wyniosły 38,1 mld euro, a po odjęciu naszych składek i zwróconych niewykorzystanych kwot (92,7 mln euro) wykorzystaliśmy efektywnie ok. 21,4 mld euro. Mikołaj Dowgielewicz, wiceminister spraw zagranicznych ds. europejskich i polityki ekonomicznej, zwraca uwagę, że w 2009 r. wykorzystaliśmy z tego około 6 mld euro.

[srodtytul]Tonowanie wrogich nastrojów[/srodtytul]

Reklama
Reklama

– Znaczenie pieniędzy UE dla naszej gospodarki jest ważne nie tylko ze względu na tempo inwestycji infrastrukturalnych, ale też ze względu na poprawę zyskowności naszych przedsiębiorstw – mówi Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Dodaje, że 5,3 mld euro, jakie dotąd Polska dostała w ramach dopłat bezpośrednich dla rolników, pełni dwie funkcje: społeczną, bo uspokaja antyunijne nastroje na wsi, oraz wspierania produkcji rolnej, bo daje rolnikom stały dochód.Z raportu MSZ wynika, że dopłaty dostaje około 1,4 mln osób. W 2009 r. polscy rolnicy (głównie, bo dopłaty dostają również obcokrajowcy – właściciele gospodarstw) odebrali 12,6 mld zł (2,98 mld euro), a w tym przewidzianych jest ponad 3 mld euro.

[srodtytul]Większe transfery[/srodtytul]

Autorzy raportu wskazują też na skutki przystąpienia do UE dla rynku pracy, głównie na zwiększenie transferów pieniędzy z zagranicy do Polski (od osób, które wyemigrowały) i to, że pieniądze unijne są wykorzystywane do prowadzenia programów aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu.

Jednak przy wszystkich tych plusach Mateusz Walewski, ekspert Fundacji CASE, zwraca uwagę, że otwarty rynek oznacza też migracje. – Za granicę wyjechali przede wszystkim ludzie zaradni i z kwalifikacjami zawodowymi, więc przez pewien czas brakowało ich na naszym rynku – dodaje Adam Ambrozik, ekspert KPP.

[srodtytul]Przedsiębiorcy zadowoleni[/srodtytul]

– Korzystaliśmy już z funduszy przedakcesyjnych. Wtedy nas przeczołgano, ale teraz minusów korzystania z pomocy unijnej nie widzę. Pieniądze z Brukseli działają niezwykle mobilizująco, szczególnie na inwestycje i rozwój. Współpraca z innymi kontrahentami z UE wymusza też wysoką jakość i serwis dostaw – mówi Cezary Zwoiński, dyrektor spółki Fructo Fresh produkującej sałatki owocowe, głównie na eksport.

Reklama
Reklama

Według danych z Krajowego Systemu Informatycznego od początku uruchomienia programów do 25 kwietnia 2010 r. złożono 121,9 tys. wniosków (poprawnych pod względem formalnym) na całkowitą kwotę dofinansowania (zarówno środki unijne, jak i środki krajowe) 278,9 mld zł. Z beneficjentami podpisano 32,8 tys. umów o dofinansowanie na 130,5 mld zł wydatków kwalifikowalnych, w tym dofinansowanie z UE to 91,8 mld zł.

Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama