Na ostatnim szczycie w Brukseli ustaliliśmy listę wspólnych punktów, uważam więc, że mamy mandat od wszystkich. To ważne, bo Polski i 20 innych krajów UE tutaj nie ma – mówi Barroso.

Szczyt ma dotyczyć obecnej sytuacji gospodarczej na świecie i sposobów stabilizacji rynków finansowych. Według Barroso uczestnicy spotkania nie powinni zgłaszać na nim pretensji do polityki krajów Unii Europejskiej. – Wcześniej były zarzuty, ale teraz nasi partnerzy chyba zrozumieli, co naprawdę robimy. Zresztą jeszcze w tym roku Unia jako całość dokonuje ekspansji fiskalnej. MFW całkowicie podziela nasze stanowisko, że kraje najbardziej rozwinięte muszą już teraz rozpocząć konsolidację finansów publicznych. Bo to kluczowe dla zaufania rynków. I dla odbudowania wzrostu gospodarczego w średnim terminie – uważa szef Komisji Europejskiej.