O ile w II kwartale wzrost PKB (licząc kwartał do kwartału) wyniósł 1,1?proc., o tyle w III zwolni do 0,6 proc., a w IV do 0,5 proc. Prognozowane tempo wzrostu na cały rok nie zmienia się jednak w porównaniu z oczekiwaniami z maja – ma wynieść 4 proc.

– Dekoniunktura gospodarcza u partnerów z Unii Europejskiej oraz reszty świata uderzy w polski eksport, szkodząc sektorowi przemysłowemu, na co wskazują już dane dotyczące produkcji. Pogarszające się perspektywy dla światowej gospodarki będą hamować polski eksport oraz źle wpływać na nastroje konsumentów i producentów – wskazują eksperci Komisji Europejskiej.

Jeszcze gorsze są prognozy dla państw strefy euro. KE przewiduje, że w końcówce roku wzrost gospodarczy zwolni tam niemal do zera. PKB Niemiec, największej gospodarki Europy, wzrośnie w IV kwartale jedynie o 0,2 proc. (Ale wzrost za cały 2011 r. wyniesie 2,9 proc. wobec 2,6 proc. spodziewanych przez KE?w maju).

Prognoza na cały rok dla strefy euro się nie zmieniła. Komisja nadal przewiduje dla tego regionu 1,6 proc. wzrostu gospodarczego. Obcięte zostały natomiast szacunki dla Francji (z 1,8 proc. do 1,6 proc.) oraz Włoch (z 1 proc. do 0,7 proc.). Włoski PKB?nie będzie w ogóle rósł w drugim półroczu, co może dodatkowo zaognić kryzys zadłużeniowy w tym kraju.

– Wyjście z kryzysu finansowego jest często długie i trudne. Ponadto gospodarka Unii musi sobie radzić w trudniejszym otoczeniu zewnętrznym, podczas gdy popyt wewnętrzny pozostaje słaby – twierdzi Olli Rehn, komisarz UE ds. gospodarczych i walutowych.