Produkcja przemysłowa zwiększyła się we wrześniu o 3,2 proc., po zwyżce o 7,5 proc. w sierpniu. Na odczyt zbliżony do sierpniowego, gdy dynamikę produkcji mocno podbiły czynniki kalendarzowe i sezonowe, nikt wprawdzie nie liczył, ale faktyczne dane i tak rozczarowały. Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie szacowali, że produkcja wzrosła we wrześniu o 3,7 proc.
Zaskoczył też nieco wzrost sprzedaży detalicznej: w ujęciu rok do roku zwiększyła się ona w cenach stałych o 6,3 proc., zamiast o 7,4 proc., jak przeciętnie oczekiwali ekonomiści. W sierpniu dynamika sprzedaży wyniosła 7,8 proc.
W środowej serii danych pozytywną niespodziankę sprawiła jedynie produkcja budowlano-montażowej. Skurczyła się we wrześniu o 15,3 proc. rok do roku, po zniżce o 20,5 proc. w sierpniu. Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie oczekiwali odczytu na poziomie -18,5 proc.
„Po danych za wrzesień podtrzymujemy prognozę, że w III kwartale PKB wzrósł o 2,6-2,7 proc. rok do roku" – napisali na Twitterze ekonomiści mBanku. W II kwartale br. gospodarka powiększyła się o 3,1 proc. rok do roku, a w I kwartale o 3 proc.
Także Monika Kurtek, główna ekonomista Banku Pocztowego, uważa, że w minionym kwartale gospodarka rosła w tempie zbliżonym do II kwartału lub nawet niższym. „Po wrześniowych danych można szacować że dynamika produkcji przemysłowej w III kwartale wyniosła około 2,5 proc. rok do roku, wobec 5,7 proc. w II kwartale, dynamika produkcji budowlano-montażowej około -18 proc. rok do roku, wobec -13,9 proc., a dynamika realna sprzedaży detalicznej około 6,4 proc. rok do roku, po 5,7 proc. w II kwartale." – napisała ekonomistka w komentarzu do danych.