Decyzje EBC mają pozostać zgodne z napływającymi danymi. To natomiast zostawia otwartą drogę decydentom zarówno do utrzymania stóp na następnym posiedzeniu, jak i do obniżenia. Obecnie rynku skłaniają się zdecydowanie w kierunku drugiej opcji, a rynek terminowy wycenia prawie 80% prawdopodobieństwo obniżki stóp na wrześniowym posiedzeniu.
Dzisiejsza decyzja EBC nie wpłynęła znacząco na notowania indeksów na Starym Kontynencie. DAX traci dziś 0,45%. Na wyniku indeksu w szczególności ciążyły sektory przemysłowe oraz spółki związane z oprogramowaniem. Francuski CAC40 natomiast zanotował niewielki wzrost o 0,2%, natomiast włoski IT40 wspiął się o 0,5%.
Zdecydowanie lepiej na tle całego kontynentu radziła sobie warszawska giełda, na której indeks szerokiego rynku WIG zakończył dziś dzień na 1,49% plusie. Wzrosty zanotował także WIG20, który wzrósł o 1,7%. Mocne wzrosty na rodzimym rynku nie są jednak raczej sygnałem zmiany sentymentu inwestorów. Raczej należy je traktować jako odreagowanie mocnych spadków, które widzieliśmy na rynku od początku tygodnia. Mimo dzisiejszych wzrostów w stosunku do poziomów piątkowego zamknięcia WIG dalej traci -2,5%, a WIG20 -2,7%.
Na amerykańskim rynku nadal notujemy rotację kapitału i odpływ od największych spółek. Apple traci dziś -2,2%, mimo informacji o planowanym poszerzeniu oferty filmów na swojej platformie AppleTV+. Zgodnie z doniesieniami Bloomberga spółka planuje zwiększyć swoją konkurencję na rynku streamingowym. Rewolucje odnośnie działalności w sferze streamingowej zapowiada także Warner Bros. Discovery, które planuje wydzielić biznes zajmujący się streamingiem i studiem filmowym do osobnej spółki. W ramach tego wydzielenia platforma Max i Warner Bros studio mają działać jako osobny podmiot. Z jednej strony ma to uwolnić te segmenty od mocno zadłużonych aktywów tradycyjnego biznesu telewizyjnego. Z drugiej natomiast stawia to pod znakiem zapytania potencjał do generowania gotówki przez te usługi, które w większości pozyskiwały kapitał właśnie z biznesu telewizyjnego. Mimo to ruch w tę stronę pozwoliłby inwestorom na pozyskanie lepszej ekspozycji na wciąż rosnący rynek streamingu i odradzający się segment kinowy, porzucając jednocześnie segment telewizyjny. Taka decyzja jak na razie została przez inwestorów przyjęta pozytywnie, co odzwierciedla ponad 6% wzrost na akcjach spółki.
Swoje wyniki dziś po zamknięciu sesji pokaże Netflix. Konsensus rynkowy przewiduje wzrost przychodów spółki o 16% r/r, co stanowi wyższą dynamikę od 1 kwartalnej, która wyniosła 14,8% r/r. Spodziewany natomiast jest spadek wzrostu liczby subskrybentów poniżej 5 mln nowych użytkowników. Stanowiłoby najniższy wzrost od drugiego kwartału 2023 r., a także niższą wartość od 5-letniej średniej, wynoszącej 5,7 mln. Warto zaznaczyć, że Netflix zapowiedział zaprzestanie publikacji tych danych od 2025 r., co natomiast rynek odczytał jako predykcję odnośnie słabszych dynamik w następnym roku. Obecny trend spadkowy liczby nowych subskrybentów może potwierdzać tę hipotezę szczególnie, jeśli spółka pokaże gorsze wartości od oczekiwanych.