We wtorek WIG20 potwierdził opór w okolicach 2200 pkt. Słabsze nastroje na innych rynkach sprawiają, że podaż wykorzystuje sytuację do ściągnięcia indeksu dużych spółek do 2150 pkt. Jak na razie w tym miejscu popyt się broni. W gronie krajowych dużych spółek mamy komplet czerwieni. Najsłabsze walory tracą po ponad 3 proc. i są to JSW oraz mBank. Najmocniejsze - Asseco Poland i PGE - zniżkują o mniej niż 1 proc. Mniejszy wyrok otrzymały małe i średnie spółki. mWIG40 traci nieco ponad 1 proc., a sWIG80 zniżkuje o 0,86 proc.
Na europejskich giełdach jest podobnie, aczkolwiek WIG20 plasuje się niemal na dole tabeli. Niemiecki DAX traci 1,6 proc., zaś francuski CAC40 o 1,5 proc.
Środa przynosi kontynuację przeceny złotego. Kurs USD/PLN rośnie do 4,049 zł, zaś EUR/PLN do 4,448.
Dzisiejsza sesja w Azji zakończyła się dużymi spadkami wszystkich głównych indeksów regionu. „Dzieje się to analogicznie do spadku ratingu kredytowego Fitch dla USA. Japoński indeks Nikkei 225 stracił dziś około 2,5 proc. wartości, pociągnięty w dół przez spółki z branży technologii medycznych i użyteczności publicznej. Koreański KOSPI stracił prawie 2 proc. wartości, główne indeksy chińskie również ucierpiały, HSI stracił ponad 2 proc. a SSE prawie 1 proc. Australijski S&P/ASX 200 stracił ponad 1 proc. dzień po ogłoszeniu utrzymania stóp procentowych przez Bank Rezerwy Australii” - podsumowują analitycy BM mBanku. Łukasz Zembik z Oanda DM TMS Brokers zwraca uwagę, że rynek został w pewnym stopniu zaskoczony wczorajszą obniżką ratingu amerykańskiego długu przez agencję Fitch. "Kurs EUR/USD na moment wzrósł lekko powyżej 1,10 ale aktualnie ponownie notowania znajdują się poniżej tego pułapu. Nie było również silnej reakcji na wczorajszy odczyt ISM dla amerykańskiego przemysłu. W Brazylii dziś prawdopodobnie bank centralny obniży stopy procentowe o 25 pkt baz." - komentuje Zembik.
Dolar osłabił się jedynie na moment po zaskakującej decyzji agencji Fitch. Rating USA został obniżony z poziomu AAA do AA+ z perspektywą stabilną. Fitch wymienia pogorszenie sytuacji fiskalnej w ciągu "najbliższych trzech" lat i podwyższony dług publiczny jako główne powody obniżenia ratingu, który jest pierwszym od 1994 r.