Poranek maklerów – 2200 pkt do pokonania. Kiedy?

Wtorek to znów wzrosty na GPW. Poza sWIG80, który zniżkował o 0,2 proc. WIG20 zyskał 0,4 proc. i dzień zamknął na poziomie 2181,76 pkt. W ciągu dnia otarł się o 2187,81 pkt, czyli ustanowił roczny rekord.

Publikacja: 26.07.2023 08:46

Poranek maklerów – 2200 pkt do pokonania. Kiedy?

Foto: AdobeStock

Najbardziej pomagał zwyżkom KGHM. Obroty akcjami wzrosły z 811 mln do 872 mln zł. Analitycy BOŚ piszą, że „można już mówić o bezpośredniej konfrontacji indeksu z barierą, która jest ostatnim ważnym technicznym przystankiem stojącym na drodze WIG20 w rejon 2500-2480 pkt, gdzie wyczerpała się poprzednia hossa. Uwzględniając korelację ze światem, potencjalny ruch nad 2200 pkt będzie zapewne pochodną impulsów z giełd bazowych (…)”.

DAX wzrósł o 0,1 proc., CAC 40 spadł o 0,2 proc.

Rynki chyba już się pogodziły z dzisiejszą podwyżką stóp w USA. Wczoraj giełdy w USA zwyżkowały. Decyzja Fedu o 20.00. Co powie Powell?

Dzisiaj Nikkei 225 spadł o 0,04 proc. Shanghai Composite Index zniżkuje o 0,4 proc.

Brak zmian w retoryce FOMC?

Kamil Cisowski, DI Xelion

W oczekiwaniu na posiedzenia banków centralnych europejskie rynki w środę ponownie nie były w stanie wykrzesać z siebie znaczącego ruchu w którąkolwiek ze stron. Reakcja na poprawę nastrojów w Azji była bardzo ograniczona – po starcie w okolicy poziomów neutralnych widzieliśmy zamknięcia na niemal identycznych poziomach. Lekko rosły FTSE 100 (+0,17%), DAX (+0,13%), FTSE MiB (+0,20%) czy Stoxx 600 (+0,48%), ale traciły IBEX (-0,25%) oraz CAC 40 (-0,16%). Kurs EUR/USD próbował lekko korygować wtorkowe spadki w godzinach porannych, ale w dalszej części dnia wyznaczał nowe minima w okolicy 1,1025.

WIG20 wzrósł o 0,37%, mWIG40 o 0,32%, a sWIG80 spadł o 0,18%. Po wyznaczeniu szczytów na sWIG80 zapanował marazm, duże i średnie spółki też wydają się dochodzić do punktu, w którym do dalszych wzrostów potrzebny im będzie kolejny impuls. W środę spadała większość komponentów WIG20, ale równoważyły to wzrosty KGHM (+5,13%) oraz PZU (+3,63%). Wśród średnich korygował się Benefit (-3,36%), który po praktycznie nieprzerwanych wzrostach z ostatnich 3 miesięcy wart jest już niemal trzy razy więcej niż przed rokiem i wyrósł na jeden z najbardziej cenotwórczych komponentów mWIG-u, ale jego przecenę kompensowało dobre zachowanie Tauronu (+2,25%) i Budimeksu (+1,47%). O 9,56% drożało CI Games.

S&P 500 wzrósł o 0,28%, Nasdaq o 0,61%, sesję wzrostowych sesji z rzędu do dwunastu wydłużył także DJIA, choć w jego przypadku zwyżka była marginalna (+0,08%). Przed wynikami dość wyraźnie drożał Microsoft (+1,70%), korygowały się banki. Opublikowany po zakończeniu dnia raport spółki Billa Gatesa doprowadził jednak do zniżki jej notowań w handlu posesyjnym o 3,70% mimo pobicia prognoz zysków i przychodów w tym kwartale z bezpiecznym marginesem. Jest to przede wszystkim efekt publikacji prognoz przychodów poniżej oczekiwań analityków. Inne czynniki mające zazwyczaj wpływ na odbiór wyników, przede wszystkim dynamika przychodów z Azure (26%), wyglądały bardzo solidnie. Prognoz przychodowych nie podawał Alphabet, co w jego przypadku zaowocowało zwyżką o 5,76% dzięki lepszym od oczekiwań przychodom i zyskom. Wzrost w segmencie usług w chmurze wyniósł 28%, drugi kwartał z rzędu był on też zyskowny. Lepsze od oczekiwań były przychody z reklam na YouTube.

W godzinach porannych koryguje się większość rynków azjatyckich, choć pozytywnie wyróżnia się Sensex. Kontrakty futures ponownie sugerują otwarcie w Europie w okolicach zera, wydaje się, że pod presją będzie znajdował się dziś Nasdaq. Przyjęty 19-proc. przeceną w handlu posesyjnym raport Snapa może ciążyć dziś Meta Platforms, która opublikuje wyniki po zamknięciu. Najważniejszym wydarzeniem dnia będzie dziś oczywiście posiedzenie FOMC i następująca po nim konferencja. Podwyżka stóp o 25 pb. wydaje się przesądzona, rynek przypisuje 20% prawdopodobieństwa kolejnej we wrześniu. Wydaje nam się, że na koniec dnia wartość ta może okazać się wyższa, spodziewamy się braku zmian w retoryce J. Powell’a, dostrzeżenia spadku inflacji, ale też zaznaczenia solidnych danych makro i ryzyk jej stabilizacji powyżej celu Fedu. A te rosną – od początku miesiąca ceny surowców wzrosły koszykowo już o niemal 8%.

Środowa sesja w Azji przebiega w neutralnych nastrojach

Piotr Neidek, BM mBanku

Obecna czerwień w Szanghaju oraz Hongkongu to jedynie forma korekty po wczorajszych, mocniejszych zwyżkach. W Tokio trzeci dzień z rzędu Nikkei 225 porusza się płasko i oscyluje wokół tego samego poziomu co w poniedziałek. Na nowych, kilkumiesięcznych maksimach znalazła się giełda w Sydney. All Ordinaries Index (+0,9%) wybił się z konsolidacji i otworzył sobie furtkę w kierunku styczniowego sufitu.

Podobny krok próbuje wykonać DAX, ale jak na razie byki z Deutsche Boerse pozostają w uśpieniu. Wprawdzie dzisiejsze, poranne notowanie DAX future jest na plusie (0,2%), to jednak jest to wciąż za mało, aby pojawił się przełom. Momentum sprzyja podróży na północ, ale brakuje pretekstu. Przed możliwością dalszych wzrostów stoją średniaki notowane na niemieckim parkiecie. mDAX od kilku dni broni się powyżej wybitego oporu. Zamiana ról sprawia, że teraz 28000 pkt stanowi obszar wsparcia. Wg geometrii indeks drugiej linii Deutsche Boerse ma otwartą przestrzeń w kierunku tegorocznych szczytów.

S&P 500 nadal porusza się wewnątrz kanału wzrostowego potwierdzając swoją siłę. DJIA (+0,1%) odnotował dwunastą, wzrostową sesję z rzędu. Flaga wciąż sprzyja kontynuacji wzrostów. Wg geometrii celem pozostają historyczne maksima. Obecne wykupienie sprawia jednak, że jankeskie byki mają coraz bardziej stromo pod górę.

Jednakże spółki tworzące indeks potrafią zaskakiwać swoją siłą. Wczoraj liderem wzrostów okazały się walory 3M Company. Wystrzał o ponad +5% to reakcja inwestorów na wyniki za drugi kwartał i poprawę oczekiwań co do przyszłości. Mocny outlook sprawił, że ceny dotarły do bardzo ważnego miejsca na wykresie. W strefie 111 USD znajduje się zarówno linia trendu spadkowego, jak i średnia dwustusesyjna oraz zniesienie 50% poprzedniej zniżki. Jeżeli jednak trwająca od czerwca zwyżka miałaby okazać się tych samych rozmiarów co ta z okresu październik-listopad 2022 r., wówczas omawiany opór zostałby rozbity. A to mogłoby stanowić pretekst do mocniejszych wzrostów w kolejnych tygodniach.

Na nowych, tegorocznych szczytach znalazł się WIG20 (+0,4%). Do 2200 pkt pozostało już mniej niż 20 oczek, a to sprawia, że dzisiaj byki mogą powalczyć o zaatakowanie ww. oporu. W kwietniu ubiegłego roku to właśnie ten poziom zatrzymał kilkutygodniowe wzrosty. Obecnie sytuacja techniczna jest zupełnie inna. Momentum jak i formacje świecowe sprzyjają bykom. Otoczenie zewnętrzne także. WIG20TR znajduje się na ostatniej prostej w kierunku historycznych szczytów.

Nawet dolar nieco się uspokoił ostatnio. Wprawdzie osłabienie złotego względem amerykańskiej waluty nie było zbyt mocne, ale odbywa się w bardzo niekorzystnym okresie. USD/PLN dotarł do dolnego ograniczenia kilkunastoletniego kanału. To sprawia, że ryzyko zmiany trendu w długim terminie jest realne. Jak pokazuje historia, punkty zwrotne na rynku walutowym zbieżne są z ekstremami budowanymi przez WIG20. Jak na razie sytuacja jest pod kontrolą akcyjnych byków. Wczoraj USD/PLN zatrzymał się na lokalnym oporze. Zarówno czerwcowy dołek jak i zniesienie Fibonacciego 38,2% lipcowej zniżki, zablokowało dalszy wzrost ww. crossu.

Dzisiaj rano za dolara wciąż trzeba płacić powyżej psychologicznej bariery 4,00zł. Do zmiany trendu wymagane jest spełnienie kilku warunków. Jednym z nich jest pokonanie bariery 4,15 przez tygodniową cenę zamknięcia. Dlatego gracze znad Wisły jak na razie mogą spokojnie spoglądać na rynki finansowe w tej części Starego Kontynentu.

Sezon wyników i decyzje w sprawie stóp procentowych kształtują nastroje

Anna Tobiasz, BDM

Wczorajsza sesja na GPW przyniosła niewielkie zmiany głównych indeksów. WIG i mWIG40 zyskały po 0,3%, a WIG20 0,4%. Słabiej wypadły małe spółki, których indeks zniżkował o 0,2%. Z grona blue chips najmocniej zyskał KGHM (+5,1%), który korzystał na wzroście cen miedzi. Dobre wyniki pokazały też PZU (+3,6%) i JSW (+2,4%). Na końcu zestawienia ulokowały się Cyfrowy Polsat (-1,6%) i Kruk (-1,1%). Sektorowo powyżej 1% zyskał tylko WIG-górnictwo (+4,6%), głównie dzięki KGHM i JSW. Słabo za to radziły sobie paliwa (-0,9%) i odzież (-0,8%).

Wczoraj sezon wyników na krajowym parkiecie rozpoczął Orange Polska, dzisiaj natomiast poznamy wyniki banków – Millennium, Santander, a także UniCreditu. W USA sezon wyników trwa w najlepsze. Wczoraj lepsze od oczekiwań wyniki podał Microsoft, mimo to w handlu posesyjnym jego notowania spadają. Dobre wyniki za II kw. pokazał też Snap, jednak rozczarowujące prognozy na III kw. pogorszyły nastroje i w handlu posesyjnym spółka traci ponad 19%. Dzisiaj raport opublikuje Meta.

Przed decyzją Fedu dobrze wyglądają amerykańskie indeksy. S&P 500 zamknął się wczoraj na najwyższym poziomie od kwietnia 2022 r., a DJI zaliczył 12. z rzędu sesję wzrostową, co oznacza najdłuższą passę od ponad sześciu lat. Indeks zaufania konsumentów okazał się najwyższy od lipca 2021 r. Inwestorzy niecierpliwie oczekują na decyzję ws. stóp procentowych. Po dzisiejszej decyzji Fedu, jutro tym samym zajmie się EBC.

W Chinach emocje po zapowiedzianej pomocy państwa dla sektora nieruchomości nieco opadły, teraz rynek czeka na szczegóły i zapewnienie bardziej namacalnego wsparcia dla gospodarki. O poranku SSE spada o 0,5%, a Hang Seng o 0,7%. Również japoński Nikkei jest lekko poniżej punktu odniesienia. Indeksy terminowe wskazują na mieszane nastroje.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego