Pozytywnie wczoraj wyróżniły się natomiast akcje Dino Polska osiągając nowe, historyczne maksimum. Pomimo równie małej skali wzrostu, zdecydowanie lepiej wyglądają ciągle notowania średnich i mniejszych spółek, które w ostatnich dniach poprawiają swoje tegoroczne maksima, a wiele z walorów mWIG40 i sWIG80 również znajduje się na rocznych albo nawet historycznych szczytach.
Główną informacją dnia dla krajowych inwestorów było wczorajsze posiedzenie RPP. Zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie (6,75% dla stopy referencyjnej). Opublikowana została także nowa projekcja ekonomiczna NBP. Centralna ścieżka zakłada inflację CPI na poziomie 11,85% w 2023 r., 5,70% w 2024 r.oraz 3,50% w 2025 r. (odpowiednio było to 13,1%, 5,9% oraz 3,5% w projekcji listopadowej). W przypadku dynamiki PKB nowe prognozy wskazują na 0,85% wzrostu w br., 2,10% w 2024 i 3,15% w 2025 r. (wobec odpowiednio 0,7%, 2,0% i 3,1% poprzednio). Powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo, a taką ocenę wspiera marcowa projekcja - podano w komunikacie po posiedzeniu RPP.
Do spadku inflacji, w ocenie RPP, będzie przyczyniać się dotychczasowe silne zacieśnienie polityki, osłabienie tempa PKB, w tym konsumpcji, przy istotnym obniżeniu dynamiki kredytu.
Wobec neutralnego przebiegu wczorajszej sesji za oceanem, nie spodziewamy się dziś większych zmian na rynkach finansowych. Podobnie jak środa, tak i czwartek będzie stał pod znakiem oczekiwania inwestorów na piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Dzień może urozmaicić natomiast konferencja prezesa NBP, Adama Glapińskiego (godz. 15:00).
50 pb. podwyżki w marcu prawie przesądzone?
Kamil Cisowski, DI Xelion
Zadaniem globalnych giełd było w środę dojść do siebie po zimnym prysznicu, którym okazało się wbrew naszym oczekiwaniom wtorkowe wystąpienie J. Powella. Po załamaniu kursu EUR/USD do okolic 1,0525 rynek walutowy pozostawał wczoraj bardzo spokojny, zyskując trochę zmienności tylko w okolicach raportów ADP i JOLTS. Pierwszy wskazał, że w lutym zatrudnienie w sektorze prywatnym wzrosło o 242 tys. osób, więcej od prognoz. Jego wartość jest jednak w naszej opinii bliska zeru, czego najbardziej jaskrawym przykładem jest sytuacja sprzed miesiąca, gdy pokazywał liczby całkowicie sprzeczne z późniejszą publikacją BLS. Raport JOLTS wskazał, że liczba wakatów spadła z 11,23 mln do 10,82 mln, co jednak było poziomem wyższym od prognoz. Rynek nie reagował silnie, EUR/USD pozostaje w okolicy 1,0550.