Katalizatorem do zjazdu okazały się być wyższe od oczekiwań dane o inflacji PCE za styczeń w USA. Wskaźnik bazowy wzrósł do 4.7% z 4.6% r/r odnotowanych przed miesiącem (korekta w górę z 4.4%) podczas gdy rynek oczekiwał spadku do 4.3% r/r. Widać zatem, że inflacja wcale nie odpuszcza, a Fed nie może schodzić z tonu. Opublikowane dane jeszcze bardziej podniosły w górę wycenę 50 punktowej podwyżki stóp podczas marcowego posiedzenia. Choć nie jest to scenariusz bazowy, cykl podwyżek stóp może okazać się dłuższy. Ostatni komunikat płynący z posiedzenia FOMC jasno wskazywał, że kolejne decyzje będą zależały od publikowanych danych, a te zarówno w przypadku dynamiki cen, jak i danych z realnej gospodarki zaskakują po wyższej stronie.

Na początku tygodnia główne indeksy próbują odbijać, a kontrakt terminowy na S&P wraca w okolice 4000 pkt. Niemiecki Dax z kolei odrabia już 150 pkt. i dobija do poziomu 15400 pkt. Dziś kalendarium makroekonomiczne nie będzie opatrzone w dane większego kalibru, a uwaga rynków w tym tygodniu skupiać się będzie na lutowych wskaźnikach koniunktury gospodarczej publikowanych w środę. Dane z amerykańskiego rynku pracy poznamy dopiero w przyszły piątek. W najbliższy odczyty koniunktury z sektora usługowego.

Amerykański rynek akcyjny ma za sobą najgorszy weekend od grudnia, co spowodowane było przez rynkowy wzrost wyceny dalszej ścieżki stóp procentowych. Po ostatnim posiedzeniu Fed rynek zakładał, że szczyt stóp procentowych będzie miał miejsce na poziomie 5.0%. Obecnie jest to 5.4%. Na rynku walutowym jen mocno potaniał w piątek, a kurs USDJPY znalazł się powyżej 136 po tym jak pojawiły się doniesienia, że nowe kierownictwo BoJ nie musi od razu porzucać ultra luźniej polityki monetarnej. Dziś jednak sytuacja uspokaja się, a japońska waluta próbuje odrabiać straty. Podobnie po ubiegłotygodniowych spadkach eurodolar odbija od okolic 1.05. Spadki na rynku złota zatrzymały się w okolicy 1810 USD za uncję. Mimo mieszanych nastrojów na rynku akcyjnym ropa kontynuuje podejście i zbliża się do poziomu 77 USD za baryłkę.

US500.f; D1

US500.f; D1

BM mBank

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.