Dochodowości obligacji skarbowych w lutym zareagowały na wzmocnienie retoryki bankierów centralnych, którzy są zdeterminowani, aby sprowadzić inflację do celu.

Niemieckie dziesięciolatki były handlowane w poniedziałek blisko 2,45 proc., co jest najwyższym poziomem od początku roku. Wzrosły także rentowności włoskich papierów skarbowych, które obecnie są notowane blisko 4,3 proc. Różnica dochodowości między papierami włoskimi a niemieckimi utrzymuje się jednak ostatnio na dość stabilnym poziomie. Przedział wahań to 180–185 pkt baz., podczas gdy na początku roku spread przekraczał 210 pkt baz.

Również rentowności amerykańskich dziesięciolatek zbliżają się do tegorocznego szczytu, który wynosi 3,87 proc. Ostatnie dobre dane z amerykańskiej gospodarki oraz jastrzębie zapowiedzi przedstawicieli Fedu zmusiły uczestników rynku do weryfikacji oczekiwanej ścieżki stóp w tym roku. Docelowy koszt pieniądza powinien wynieść co najmniej 5,25 proc., a perspektywa obniżek stóp w drugiej połowie roku się oddala.

Takie zachowanie obligacji na rynkach bazowych może ciążyć w najbliższych tygodniach krajowym papierom. Ostatnie wypowiedzi członków RPP również wpłynęły na zmianę oczekiwań co do momentu rozpoczęcia cyklu luzowania pieniężnego. Obecnie kontrakty terminowe nie wyceniają obniżek stóp przed końcem roku.