Silne spadki cen akcji Alphabetu (7,7%) nie pozwoliły indeksowi Nasdaq 100 na udany finisz. Technologiczny wskaźnik giełdowy stracił prawie dwa procent i finiszował na wysokości 12495 pkt. Na dziennym wykresie wyrysowała się podażowa formacja harami. Dzisiaj akcyjne byki mogą zanegować ww. strukturę, o ile we czwartek pokonany zostanie opór 12709 punktów. Pod kreską sesję zakończył także DJIA (-0,6%), który od kilku tygodni nie może wyrwać się z trójkątnej konsolidacji. Jak pokazuje historia, kiedy przyjdzie moment opuszczania trójkąta, zmienność ma prawo ponownie wzrosnąć. Na tygodniowym wykresie układ świeczek wciąż jest niekorzystny. W ostatnich dniach bykom nie udało się wybić oporu 34342 pkt. To oznacza, że przecena z połowy stycznia i formacje, jakie się wtedy ukazały, blokują dalsze wzrosty. Bez wybicia ww. poziomu jankeskie byki pozostają w defensywie.
Wczoraj, pośród największych spółek, liderem wzrostów okazała się JSW (+3,6%). Jednakże to nie ona a PKN (+3%) miał większy wpływ na zachowanie się indeksu WIG20 (+0,9%). Od oporu odpadły walory Allegro (+1,7%) i z ponowną zwyżką może być już dzisiaj problem. Sesję na plus odnotowały banki, lecz branżowy indeks nadal pozostaje bez popytowego sygnały na wykresie. Ciekawie prezentuje się druga linia GPW. Średnie spółki nadal walczą o aktywowanie popytowego sygnału w oparciu o flagę. Formacja ta powiewa na wykresie mWIG40 i czeka na realizację. Poniedziałkowa przecena nie wyrządziła większych szkód i byki wciąż mają zielone światło na wykonanie zwyżki w kierunku 5000 pkt. Na tez poziom wskazuje także geometria liczona wg szerokości kanału. W grudniu opór został przełamany i mWIG40 wyszedł górą z kilkumiesięcznego trendu spadkowego.
Niewielkie zwyżki
Arkadiusz Banaś, BM Alior Banku
Środowa sesja na krajowym rynku przyniosła niewielką zwyżkę najważniejszych indeksów. Indeksowi WIG20 wciąż brakuje jednak impulsu do konkretnych ruchów, a wczorajsza sesja po wzrostowym otwarciu była jedynie „sennym płynięciem” indeksu w bok wykresu. Konsolidacyjny charakter sesji potwierdzał także obniżony w stosunku do zeszłotygodniowych sesji wolumen obrotu (spółkami z indeksu WIG20 udało się „ugrać” niespełna 640 mln zł wartości obrotu przy miesięcznej średniej przekraczającej 1 mld zł). W ujęciu sektorowym pozytywnie wyróżnił się sektor paliwowy, którego subindeks WIG-paliwa podbił wczoraj o przeszło 2,9%. Do tej zwyżki przyczynił się przede wszystkim jeden z wczorajszych liderów wzrostów w gronie blue chips, czyli spółka PKN Orlen, której akcje zyskały 3%. Wśród spółek z indeksu WIG20 bardzo dobrze poradziły sobie także walory JSW, które podbiły o 3,6% oraz mBanku (+1,7%), który dziś rano opublikował wstępne wyniki finansowe za IV kwartał 2022 roku. Spółka osiągnęła 834,5 mln zł zysku netto, a przedstawiony wynik był jedynie 2,3% niższy od rynkowych oczekiwań (854,2 mln zł). Solidną przecenę wciąż notuje CCC, które obsunęło się wczoraj o 1,7%, kontynuując (trwający już od ponad tygodnia) trend spadkowy.
Podczas wczorajszej sesji została ogłoszona decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie (co było zgodne z oczekiwaniami inwestorów). Decyzja nie miała znaczącego wpływu na przebieg notowań, ale oprócz samej decyzji, istotne dla rynku będą wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego, który tradycyjnie dzień po ogłoszeniu decyzji (czyli dzisiaj) publicznie wypowie się na temat ostatniego posiedzenia i przyszłych planów RPP.
Wczorajsze niewielkie zwyżki krajowych indeksów były reakcją na wtorkowe wzrosty na parkietach w USA, które wczoraj zaliczyły przeszło 1% korektę. Amerykańskim indeksom ciążyły przede wszystkim mocno zniżkujące walory Alphabetu, które straciły 7,5%, oraz spółki Meta Platforms, która przeceniła się wczoraj o 4,3%. Nieco lepiej poradziły sobie europejskie rynki bazowe – niemiecki DAX zyskał wczoraj o 0,6% i powoli, ale sukcesywnie, zbliża się do swoich historycznych maksimów. Dzisiejsze notowania kontraktów terminowych na głównie europejskie indeksy zyskują dziś rano prawie 0,7%, co w połączeniu z wczorajszą korektą na rynku amerykańskim może zwiastować spokojne otwarcie na warszawskiej GPW.