Poranek maklerów: Dziś dane o inflacji w USA

Po poniedziałkowych wzrostach zostały wspomnienia. Przy lekko rosnących obrotach do około 830 mln zł, nasza giełda znów spadała. Najwięcej stracił WIG20 – 0,7 proc. Spadały również notowania na giełdach zachodnioeuropejskich. Dax zniżkował na przykład o 1,1 proc.

Publikacja: 10.08.2022 08:59

Poranek maklerów: Dziś dane o inflacji w USA

Foto: AFP

Zniżki również na rynku amerykańskim, gdzie trwa już od kilku dni wyczekiwanie na dane o inflacji za lipiec. Te mają być podpowiedzią co dalej ze stopami Fedu. Wczoraj S&P 500 spadł o 0,4 proc., a Nasdaq Composite o 1,2 proc. Kolejny dzień spadków w Japonii. Dziś Nikkei 225 stracił 0,7 proc. Duża – 2,5-proc.- przecena w Hongkongu.

Niedźwiedzie w Azji

Piotr Neidek, BM mBanku

Środa to jak na razie (06:30) dzień zdominowany przez azjatyckie niedźwiedzie. Wprawdzie są miejsca, w których widać zieleń (Filipiny, Singapur), jednakże w zdecydowanej większości obowiązują spadki. Nie są to dotkliwe straty byków, gdyż oprócz indeksu Hang Seng (-2,1%) skala przeceny nie przekracza więcej niż 1%. W Hongkongu wyprzedaż akcji trwa już drugi miesiąc, a dzisiejsza zniżka może doprowadzić do przełamania sierpniowego wsparcia. Wczoraj udało się obronić psychologiczną barierę 20000 punktów, ale już dzisiaj bykom zabrakło sił. To sprawia, że presja na dalszą wyprzedaż akcji może się dalej nasilać.

Wtorek okazał się spadkowy dla amerykańskich indeksów. Skala przeceny nie była jednak na tyle okazała, aby jankeskie byki mogły się wystraszyć. Także dzisiaj rano notowania kontraktów na S&P 500 nie wskazują na znaczącą przewagę sprzedających. Rynek w USA wyhamował wzrosty, pojawiły się pojedyncze formacje odwrócenia trendu, ale nie można wykluczyć pojawienia się tzw. boczniaka. Jest to trend horyzontalny, który także stanowi formę korekty, ale jednocześnie jest bazą pod ewentualną zwyżkę. Nasdaq wciąż przebywa powyżej wybitych oporów, które obecnie pełnią rolę wsparcia. Dopiero zamknięcie dnia poniżej strefy 12250-12300 pkt stanowiłoby ostrzeżenie o gasnącym popycie. A do tej wysokości technologiczne byki są jak na razie bezpieczne.

Na Deutsche Boerse nadal bez przełomu. Z jednej strony DAX nie ma sił do wykonania bardziej okazałej zwyżki. Finisz wypadł pod kreską (-1,1%) a opór 61,8% wciąż nie został przełamany. Z drugiej strony wsparcia są nadal bronione. Zarówno te kluczowe w sierpniu (13000 pkt) jak i linia szyi. Temat oG&R wciąż pozostaje największym problemem dla akcyjnych niedźwiedzi. Wprawdzie formacja ta odbiega od akademickich przykładów, to jednak jest na tyle wyraźna, iż wspiera kupujących. Wg tej struktury, Dax ma otwartą drogę na północ w kierunku 14600 pkt. Problemem pozostaje strefa 13200 pkt, w której znajduje się spadająca gwiazda i wczorajsza, czarna świeczka o okazałym korpusie.

Wczorajsza sesja wypadła pod kreską. Indeksy giełdowe traciły na wartości, jednakże skala i zasięg spadków nie zmieniły dotychczasowej sytuacji technicznej. Ciekawie prezentuje się WIG20USD. Benchmark ten widziany w oczach zagranicznych inwestorów, generuje pozytywne sygnały o wydźwięku średnioterminowym. Podwójne dno, jakie można dostrzec na wykresie liniowym, tygodniowym sprawia, że temat bessy nad Wisłą może okazać się już zamknięty. Wskaźnik RSI_w wyłamał linię trendu spadkowego zaś tygodniowy MACD jest na właściwej drodze do wygenerowania sygnału BUY. Wystarczy, że tydzień zamknie powyżej poziomu 351 pkt i byki otrzymają kolejną wskazówkę. WIG20USD musiałby spaść w ciągu najbliższych sesji o ponad 4%, aby sygnał się nie pojawił. A pikanterii dodaje fakt, że na wykresie dziennym doszło już do aktywacji formacji oG&R. Oporem na najbliższe dni jest ostatni szczyt i pokonanie 378,78 pkt mogłoby okazać się triggerem do kontynuacji wzrostów.

Spadki w oczekiwaniu na odczyt inflacji w USA

Kajetan Sroczyński, BDM

WIG20 (-0,7%) po podwójnej próbie przebicia oporu na poziomie 1700 pkt spadł do 1684 pkt. sWIG80 spadł o 0,3%, a mWIG40 poszedł w dół o 0,2%. W ujęciu sektorowym najlepiej poradziła sobie motoryzacja (+0,5%), a najwięcej straciła branża farmakologiczna (-4,7%). W połowie sesji mocno urosły banki, jednak zakończyły sesję jedynie wzrostem o 1,1%. Obroty na szerokim rynku wyniosły we wtorek 830 mln PLN, z czego 684 mln PLN przypadło na blue chips. Allegro po pozytywnej informacji o liczbie użytkowników zwyżkowało o 5,4%.

Największe indeksy w Europie również były wczoraj zdominowane przez niedźwiedzie. DAX stracił 1,2%, FTSE zakończył sesję jedynie 0,1% na plusie. CAC40 spadł o 0,5%. Za oceanem też przeważała strona podaży. Dow Jones Industrial stracił 0,2%, S&P 500 zakończył sesję 0,4% pod kreską. Nasdaq zniżkował 1,2%. Inwestorzy wyczekują danych o inflacji konsumenckiej z USA. Zostanie ona opublikowana o 14:30, oczekuje się że wyniosła 8,7% r./r. Rynek oczekuje, że dzięki spadającym cenom paliw inflacja będzie niższa wobec 9,1% wzrostu w maju. Dwuletnia stopa zwrotu z obligacji amerykańskiego Skarbu Państwa przewyższa dziesięcioletnią stopę o blisko 50 punktów bazowych. Ta inwersja, najgłębsza od 2000 r., jest postrzegana jako oznaka nadchodzącej recesji.

W Chinach inflacja konsumencka przyspieszyła w lipcu do 2,7%, najwyższego poziomu od dwóch lat. Bitcoin wrócił na poziomy powyżej 24 tys. USD za sztukę. Dolar w środę rano kosztuje 4,60 PLN, a euro 4,70 PLN. Ropa WTI nadal utrzymuje poziomy bliskie 90 USD za baryłkę. Złoto kosztuje 1805 USD/oz. Węgiel ICE zdrożał o prawie 6%, obecnie kosztuje 285 USD/t. W środę azjatyckie akcje spadają, Hang Seng stracił już ponad 2%. Kontraktu futures na S&P 500 są bliskie poziomom zamknięcia poprzedniego dnia. Kontrakty terminowe na DAX lekko spadają, rozpoczynając tym samym notowania w Europie.

Wtorkowe spadki

Adam Dudoń, BM Alior Banku

Wczorajsza sesja zakończyła się lekkimi spadkami głównych zachodnich indeksów. Na Wall Street o 0,4% potaniał indeks S&P 500, Nasdaq stracił 1,2%. W Europie również dominowała podaż, indeksy DAX i CAC40 straciły odpowiednio 1,1 i 0,5%.

Na dzisiejszej azjatyckiej sesji również przeważają sprzedający, najmocniej, ok. 2,5%, traci Hang Seng. Otwarcie europejskiej sesji zapowiada się na lekkich minusach.

Poranne dane o inflacji w Chinach zaskoczyły pozytywnie – ceny konsumpcyjne wzrosły w lipcu o 2,7% r./r., wobec oczekiwanego wzrostu o 2,9%, ceny produkcyjne wzrosły o 4,2% r./r., oczekiwano wzrostu o 4,9%. Dziś wśród danych makro pojawią się jeszcze odczyty niemieckiej inflacji CPI i HICP, dane z USA o inflacji CPI i o wnioskach o kredyt hipoteczny. Dziś wyniki opublikuje Walt Disney.

Kluczowe krajowe indeksy odnotowały wczoraj niewielki spadek. Najmocniej przeceniły się spółki z indeksu WIG20 (-0,7%), wśród których największy spadek odnotowało Asseco (-4,1%) i CD Projekt (-3,5%). Na przeciwległym biegunie pozytywnie wyróżniało się Allegro (+5,4%), po publikacji danych o wzroście liczby użytkowników w lipcu do 22,1 mln z 21,6 mln w czerwcu. W indeksie mWIG40 (-0,2%) najwięcej uwagi przyciągał Mabion (-14,1%), kurs spółki zdołowało obniżenie prognoz przez amerykańskiego partnera - spółkę Novavax, która straciła na wczorajszej sesji niemal 30%. Ze względu na słaby popyt na szczepionki Novavax spodziewa się uzyskać jedynie 2-2,3 mld USD przychodów, wcześniej spodziewano się przychodów na poziomie 4-5 mld USD.

Wyniki za I połowę roku opublikował Torpol – grupa miała 65 mln zł zysku netto w tym okresie, wobec 20,3 mln zł rok wcześniej. BOŚ w I połowie roku zarobił 84 mln zł netto, wobec 7 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku. zag

Giełda
Giełda w Warszawie odrabia straty
Giełda
Giełda w Warszawie wróciła na wzrostową ścieżkę
Giełda
Wtorkowa przecena odrobiona
Giełda
Rynki odzyskują grunt pod nogami
Giełda
Sytuacja się uspokaja?
Giełda
Kontynuacja odbicia indeksów w Warszawie