Trochę lepiej było w Europie. DAX zniżkował o 1,9 proc. Tymczasem w USA Nasdaq Composite minimalnie zyskał na wartości, podczas gdy inne główne indeksy szły na południe. Dzisiaj w Japonii wzrosty. Nikkei zakończył piątek zwyżką o 0,5 proc.
Nowe dołki pojawiły się nad Wisłą
Piotr Neidek, BM mBanku
WIG20 zanurkował (2,5%) pod ostatnie wsparcie i wyznaczył nowe, tegoroczne denko. Jak na razie brakuje klarownych wskazań, iż czwartek przejdzie do historii jako punkt zwrotny na rynku. Chyba że dzisiaj pojawiłaby się np. formacja harami albo porządne objęcie hossy poparte obrotami. Nadal na uwagę zasługują banki. WIG-banki wykonał już zasięg spadków w kierunku 5000 punktów. PKO BP ma wykształconą formację klina, do tego dochodzi tygodniowe wyprzedanie. Warunki do odbicia zostały stworzone, pytanie co na to inwestorzy? Na uwagę zasługuje rozszerzający się trójkąt na wykresie indeksu WIG. Jeżeli dzisiejsze zamknięcie dnia wypadnie powyżej 52650 pkt pojawiłby się pretekst do zaatakowania górnego ograniczenia ww. struktury. Jednakże ciężarem dla byków pozostaje pułapka hossy z ubiegłego tygodnia. A jak pojawia się FAKE to trudno o optymistyczne prognozy dla rynku.
Poranne notowania kontraktów na miedź wciąż pokazują przewagę niedźwiedzi. Nowe, roczne minima ponownie zostały ustanowione. Presja na spadki nie ustaje, jednakże wykonane zasięgi spadków oraz średnioterminowe wsparcia zachęcają do odbicia. Nieco inaczej jest z ropą, która kolejny dzień z rzędu utrzymuje się poniżej psychologicznej bariery 100 USD. Wczoraj została przeprowadzona próba przełamania dolnego ograniczenia konsolidacji, jednakże jak na razie bezskutecznie. Zawirowaniom na rynkach towarowych towarzyszy dzisiaj czerwień na chińskich parkietach. Shanghai Composite Index nadal się osuwa po tym, jak doszło do przełamania linii trendu wzrostowego. Natomiast Hang Seng Index ponownie wrócił w okolice psychologicznej bariery 20000 punktów. Wygląda na to, że ten tydzień (-5,6%) okaże się jednym z najsłabszych okresów w ostatnich kilkunastu miesiącach.
Pomimo czwartkowej czerwieni na Wall Street, indeks blue chips DJIA pokazał gotowość do kontynuacji korekty horyzontalnej. Wczorajsze minima okazały się najniższe w tym miesiącu, jednakże zamknięcie dnia w okolicy dziennego maksimum, sugeruje możliwość odłożenia w czasie dalszych spadków. Kwadrans po godzinie 7:00 kontrakty na jankeskie indeksy zyskują średnio 0,25%. Jest to zmiana kosmetyczna i nie pomaga bykom na bardziej śmiałe ruchy. Ten tydzień prawdopodobnie zostanie spisany na straty, niemniej jednak już prawie dwa miesiące jankeskim bykom udaje się bronić przed dalszą bessą. Zwolennicy formacji harmonicznych mogą zakwestionować obecność struktury Gartley222 na wykresie DJIA. Jednakże układ XABCD właśnie się pojawił i czeka na potwierdzenie.