Poranek maklerów: Przeciąganie liny

W poniedziałek nadal nastroje nie sprzyjały inwestorom. Drożały ropa i złoto. Wzrostów próbowały sWIG80 i mWIG40. Ale WIG i WIG20 spadły. Podobnie jak obroty. W „wiedźmowy piątek wyniosły 2,8 mld zł, wczoraj nie przekraczały połowy tej kwoty.

Publikacja: 22.03.2022 09:16

Poranek maklerów: Przeciąganie liny

Foto: Fotorzepa

Na największych giełdach Europy zniżki. W USA też spadki. Najwięcej stracił DJIA – 0,6 proc. Dzisiaj w Tokio, po dniu przerwy, Nikkei poszedł w górę o 1,5 proc., co dobrze wróży Warszawie.

Prezes Powell ostrzega, że podwyżki stóp mogą być wyższe niż 25 pb.

W Azji zielono

Piotr Neidek, BM mBanku

Wtorkowa zieleń w Sydney, Hongkongu, Seulu czy Tokio potwierdza powrót azjatyckich byków na parkiet. Także w Szanghaju główny indeks zyskuje na wartości. Shanghai Composite Index wprawdzie umacnia się jedynie o 0,3%, to ze względu na ostatnie wydarzenia, jest to pozytywny wynik. Zasięg spadków został już wg geometrii rynku wykonany. Długoterminowe wsparcia zostały przetestowane. Z dnia na dzień rośnie liczba białych świeczek, a do najbliższego oporu jest jeszcze trochę miejsca.

Z technicznego punktu widzenia, kluczowym tematem na Wall Street stają się średnie dwustusesyjne. Wczoraj doszło do zaatakowania jednej z nich. Mianowicie S&P 500 na chwilę przerwał ruchomą granicę rozdzielającą rynek byka od niedźwiedzia. Bykom udało się nawet oddalić od niej o 10 punktów, jednakże końcówka dnia zweryfikowała ich plany. Ostatecznie indeks zamknął się 10 oczek od MA200_d, ale poniżej a nie powyżej. Pod oporem wciąż znajduje się DJIA, dla którego dwusetka przebiega w okolicy 35000 punktów. W poniedziałek indeks blue chips nie zdołał utrzymać się powyżej zeszłotygodniowego zamknięcia. Coraz większym problemem staje się górne ograniczenie kanału spadkowego. Bez jego sforsowania, ryzyko ponownych spadków staje się coraz wyższe.

Początek tygodnia na niemieckim parkiecie zaczął się zniżki indeksu DAX. Skala spadków nie była duża (0,6%) a w ciągu sesji udało się utrzymać lokalne wsparcia. Z drugiej strony wciąż brakuje kontynuacji wzrostów. Impet wyraźnie osłabł a do średnioterminowej strefy oporu 14800 pkt wciąż jest trochę miejsca. Niedźwiedzie mogą jeszcze odpuścić sobie te 400-500 punktów i dopiero na wysokości dolnego ograniczenia uprzedniego trójkąta, przypuścić kluczowy atak. Druga i trzecia linia Deutsche Boerse nadal podnosi się po dotkliwych spadkach z ostatnich tygodni. Patrząc jednak na charakter ostatnich wzrostów zachodzą przesłanki, że jest to jedynie korekta wzrostowa.

Dopóki WIG20 finiszuje powyżej 2068 pkt, dopóty temat pułapki hossy nie jest aktywowany. Mając na uwadze piątkową przecenę oraz wczorajsze cofnięcie się indeksu do linii trendu spadkowego, trzeba liczyć się z takim scenariuszem. Mocna przecena WIG-banki (2,5%) ukazuje negatywne nastawienie inwestorów do sektora. Wprawdzie wczorajsza przecena ww. benchmarku nie jest tożsama z nową falą bessy, ale otwiera drogę dla niedźwiedzi. Dalsza przecena największych banków odbiłaby się na wycenie WIG20, który jest świeżo co po naruszeniu lokalnych oporów. Nadal brakuje potwierdzenia wybicia a jeżeli indeks zamknie się poniżej 2068 pkt, wówczas na wykresie pojawi się tzw. fake. Z akademickiego punktu widzenia nie można porzucić koncepcji korekty wzrostowej a-b-c, w jakiej przebywa od prawie miesiąca indeks. Jeżeli okaże się ona prawdą, wówczas temat spadków wróciłby nad Wisłę.

Powell ostrzega

Adam Dudoń, BM AliorBanku

Pierwsza sesja bieżącego tygodnia nie zmieniła obrazu rynku na Wall Street, kluczowe indeksy jedynie symbolicznie potaniały. Indeksom nie pomogła jastrzębia wypowiedź prezesa Fedu Jerome’a Powella, że inflacja jest obecnie zbyt wysoka i możliwe są zdecydowane podwyżki stóp procentowych (o więcej niż 25 pb.), jeżeli Fed uzna to za konieczne. W Europie w poniedziałek panowały mieszane nastroje, indeksy DAX i CAC40 straciły po 0,6%.

Dziś większość azjatyckich rynków zwyżkowała, w tym Nikkei 225 o 1,5% oraz Hang Seng o 2%.

Po spotkaniu w Brukseli ministrów spraw zagranicznych państw UE Josep Borrell oświadczył, że UE gotowa jest nałożyć kolejne sankcje na Rosję, w dodatku UE zmierza w kierunku wzmocnienia siły militarnej i uzupełniania sił NATO.

Wczoraj w Moskwie wznowiono handel obligacjami krajowymi, po zobowiązaniu się przez bank centralny Rosji do skupowania długu publicznego, handel pozostałymi aktywami pozostaje wstrzymany.

Amerykańska spółka Meta (Facebook) otrzymała wczoraj zakaz działania na terytorium Rosji, rosyjski sąd uznał spółkę za organizację ekstremistyczną.

Krajowy indeks WIG20 stracił wczoraj 0,3%, wśród największych walorów dominowały spółki paliwowe PKN Orlen i Lotos, zyskując po przeszło 4%, a naprzeciwległym biegunie najmocniej taniały walory LPP (-4,3%), niewiele mniej tracił sektor finansowy z Santanderem (-3,5%) i PKO BP (-3,4%) na czele. Po wczorajszej sesji CD Projekt (+0,7%) ujawnił informację o podpisaniu z Epic Games umowy związanej z korzystaniem z silnika do gier Unreal Engine na kolejne 15 lat. Spółka potwierdziła, że trwają prace nad kolejną odsłoną gry z serii „Wiedźmin”. W indeksie mWIG40 (+0,1%) drugi dzień z rzędu najsilniejszym walorem była Grupa Azoty (+6,3%). Najmocniej zniżkował wyraźnie zmienny w ostatnich tygodniach ukraiński Kernel (-5,9%). Lepiej wczoraj wypadłym małe spółki z indeksu sWIG80 (+1,1%), wśród których wyróżniał się Polimex Mostostal (+23%) i Police (+16,1%) - Zakłady Chemiczne Police częściowo przywróciły produkcję po awarii. Na dnie indeksu podobnie jak w indeksie mWIG40 znalazła się ukraińska spółka Astarta (-8,9%). Z pozostałych spółek: 1. Wirtualna Polska opublikowała wyniki za 2021 r. – zysk netto wyniósł 62 mln zł – o 16% więcej niż oczekiwano, o 57% więcej niż w 2020 r. Zarząd rekomenduje wypłatę 1,2 zł dywidendy na akcję. 2. TSS Europe ogłosi wezwanie na wszystkie akcje Sygnity po cenie nie mniejszej niż 12 zł za akcję. 3. Polenergia szacuje, że miała w IV kw. 38 mln zł skorygowanego zysku netto (o 13 mln zł więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku).

Neutralna sesja

Lukas Cinikas, BM BNP Paribas Polska

Za nami neutralna sesja na krajowym rynku akcji - szeroki indeks WIG odnotował jedynie kosmetyczną zmianę na poziomie -0,11%. Było to konsekwencją niskiej zmienności w ramach dwóch największych indeksów. WIG20 stracił 0,30%, a mWIG40 zyskał 0,10%. Wśród największych spółek prym wiodły przede wszystkim walory spółek paliwowych (Lotos wzrósł o 4,03%, a PKN Orlen o 4,31%). Na drugim biegunie znalazły się walory banków – Santander Bank Polska stracił 3,53%, a PKO BP 3,35%. Również poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się lekkimi spadkami. W centrum uwagi rynków pozostawały słowa prezesa Fedu Jerome’a Powella, który powiedział na jednej z konferencji, że zdecydowane podwyżki stóp procentowych w USA są możliwe, jeśli Fed uzna to za konieczne, a jego zdaniem inflacja w Stanach Zjednoczonych jest obecnie zbyt wysoka. Nie wykluczył on również podwyżki kosztu pieniądza nawet o ponad 25 pb. na najbliższych posiedzeniach banku centralnego. W odpowiedzi na powyższe mocno zareagował min. amerykański dług skarbowy – rentowności 10-letnich obligacji USA zakończyły handel w okolicach 2,3%, obserwowanych ostatnio w 2019 r.

W poniedziałek GUS opublikował dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej. W przypadku sprzedaży detalicznej odnotowano pozytywne zaskoczenie względem naszych szacunków. Spodziewaliśmy się, że wzrosła ona o 7% r./r. w cenach stałych wobec 10,6% w ubiegłym miesiącu. Odczyt wskazał na wzrost o 8,1%. Jak podał Główny Urząd Statystyczny, największy wzrost sprzedaży detalicznej zaobserwowano min. w grupach: „paliwa stałe, ciekłe i gazowe” (o 22,1%) oraz „farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny” (o 18,2%). Najgłębszy spadek sprzedaży utrzymał się w podmiotach handlujących pojazdami samochodowymi, motocyklami, częściami (o 20,0%). W lutym 2022 r. w porównaniu ze styczniem br. odnotowano spadek wartości sprzedaży detalicznej przez internet w cenach bieżących (o 8,9%). Udział tej sprzedaży zmniejszył się z 11,1% Z kolei według wstępnych danych produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana na terenie kraju była wyższa o 21,2% w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku (przed rokiem spadek o 16,9%). Był to również o wiele lepszy wynik od naszych oczekiwań na poziomie +17,5% r./r. po rekordowo wysokiej dynamice 20,8% r./r. w styczniu. Wg danych GUS, sprzedaż produkcji budowlano-montażowej, w porównaniu do lutego 2021 roku, zwiększyła się we wszystkich działach budownictwa, przy czym najwięcej w przedsiębiorstwach zajmujących się budową budynków - o 38,7%.

Wczorajsze, jastrzębie słowa prezesa Fedu wpływają od rana negatywnie na nastroje inwestorów obecnych na rynkach akcji. Kontrakty terminowe na S&P 500 oraz DAX są kwotowane na negatywnych poziomach. Ponad 0,50% względem złotego umacnia się amerykański dolar. W powyższym otoczeniu spodziewamy się negatywnego otwarcia handlu w Warszawie. zag

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego