Poranek maklerów: Popyt czeka

Wczoraj w WIG20 spadły tylko trzy spółki (Dino, PGNiG i PZU). Allegro odbiło od dna. Banki wyhamowały zwyżki.

Publikacja: 10.02.2022 09:04

Poranek maklerów: Popyt czeka

Foto: Adobestock

Obroty spółkami z WIG20 wyniosły 976 mln zł, na całym rynku niewiele więcej – niecałe1,2 mld zł. Ale nasze wzrosty notowań wypadły blado np. na tle RFN, gdzie DAX poszedł w górę o 1,6 proc.

Wczorajsze wystąpienie prezesa NBP nie wywołało wstrząsu. Glapiński będzie namawiał RPP do kontynuacji cyklu zacieśnienia na następnym posiedzeniu. Póki co, zmiany stóp po 50 pb. są właściwe – ocenił, w przyszłości RPP może rozważyć mniejsze ruchy. Trudno ocenić docelowy poziom, według Glapińskiego stopy do 4 proc. nie zaszkodzą wzrostowi PKB i zatrudnieniu.

W USA wzrosty. Nasdaq zyskał ponad 2 proc.

W Japonii sesja zamknęła się w czwartek na zielono.

Dziś główne wydarzenie to publikacja inflacji CPI w USA za styczeń i prognoz KE dla krajów Unii.

Odbicie trwa

Michał Krajczewski, BM BNP Paribas Polska

Podczas wczorajszej sesji kontynuowaliśmy odbicie na światowych parkietach. Inwestorzy pozytywnie reagują w ten sposób na doniesienia napływające po rozmowach między Rosją, Ukrainą i państwami zachodnim. Ponadto rynki mogą odreagowywać wcześniejsze spadki związane z dyskontowaniem szybszego zacieśniania polityki monetarnej przez Fed albo EBC. Świadczą o tym lekko spadające rentowności obligacji skarbowych za granicą oraz mocniejsze zachowanie spółek wzrostowych w indeksie Nasdaq, które zyskały ponad 2%.

W kraju przełożyło się to na lepsze zachowanie akcji Allegro oraz CCC, które po ok. 4,5% odreagowywały po kilku dniach spadków z rzędu. Dobrze zachowywał się też sektor energetyczny (informacje o postępie w negocjacjach ws. utworzenia NABE) oraz JSW (dyskontuje wysokie ceny węgla koksującego). Zwracamy przy tym uwagę, iż WIG20 cały czas przebywa w konsolidacji pomiędzy 2 150 a 2 250 pkt i dopiero wybicie z tego zakresu będzie sygnałem do mocniejszego ruchu w dół albo górę na krajowej giełdzie.

Dla inwestorów na krajowym rynku długu i waluty najistotniejsza wczoraj była konferencja prasowa prezesa NBP po wtorkowym posiedzeniu RPP. Według A. Glapińskiego stopy procentowe mogą wzrosnąć do 4,0% lub wyżej (jeżeli inflacja będzie „uparta"), a w jego ocenie stopa procentowa na poziomie 4,0% nie zaszkodzi gospodarce i zatrudnieniu. Prezes NBP poinformował, że podczas marcowego posiedzenia RPP będzie namawiał członków Rady do dalszego zacieśniania polityki pieniężnej w podobny sposób, jak miało to miejsce w ostatnich miesiącach. Prezes podkreślił także, że bank centralny liczy na umocnienie się PLN i zrobi wszystko, żeby złoty się umacniał. W odpowiedzi notowania EUR/PLN spadły poniżej 4,50 (najniżej od połowy czerwca ub. r.), a USD/PLN poniżej 3,95 (najniżej od października ub.r.).

Dobra atmosfera podczas wczorajszej sesji może pozytywnie wpłynąć na dzisiejsze rozpoczęcie notowań. Punktem dnia decydującym o kierunku globalnych indeksach będzie jednak odczyt inflacji za styczeń w Stanach Zjednoczonych (godz. 14:30). Ewentualne zaskoczenie w górę/w dół może zostać przyjęte odpowiednio jako negatywne/pozytywne dla rynku akcji z uwagi na możliwy wzrost/spadek prawdopodobieństwa silniejszych podwyżek stóp procentowych w USA.

Niedźwiedzie tracą przewagę?

Piotr Neidek, BM mBanku

O godzinie 7:00 sytuacja na azjatyckich parkietach wyglądała względnie stabilnie. Lekkie spadki w Szanghaju oraz Hongkongu zostały zbilansowane przez zwyżkę w Seulu oraz Tokio. Nikkei225 zyskiwał 0,4% i konsekwentnie pnie się na północ korygując dosyć dotkliwe straty ze stycznia. Przecena z zeszłego miesiąca odrabiana jest także przez KOSPI. Na wykresie długoterminowym można doszukać się obrony kluczowej strefy wsparcia zlokalizowanej wokół poziomu 2600 punktów. Korzystna bykom formacja harami wygląda na wiarygodną strukturę, na bazie której może zostać zbudowany nowy impuls hossy.

Po wczorajszych wzrostach na Wall Street, jankeskie byki zyskały kolejny punkt przewagi. DJIA wybił lokalny opór 35661 pkt i wykonał w ten sposób tzw. overbalance. Mianowicie po ostatnich kilku sesjach zachodziło ryzyko, że rozpoczyna się spadkowa fala w ramach większej korekty spadkowej. We środę, w wyniku zamknięcia się indeksu nad ostatnim szczytem, niedźwiedzie utraciły argument za dalszymi spadkami. Obecnie poziomem, na który byki muszą zwrócić uwagę to 34799 pkt, czyli podstawa bieżącej zwyżki. Dopóki DJIA zamyka się powyżej, dopóty sytuacja techniczna sprzyja szczytowemu atakowi na 37000 pkt.

Na Deutsche Boerse niedźwiedzie powoli tracą swoją przewagę.  Zarówno druga jak i trzecia linia niemieckiego parkietu odnotowała wczoraj wzrosty. Indeks średnich spółek mDAX zyskał 1,6% i ponownie zbliża się do ruchomej granicy średniej dwustusesyjnej. Ostatnim razem jej atak zakończył się niepowodzeniem popytu już na wysokości 34300 pkt, czyli tam, gdzie przebiega 61,8% zniesienia poprzedniej zniżki. Na północ i w tym samym tempie, porusza się indeks blue chips. DAX odrobił już zeszłotygodniowe straty a do najbliższego, istotnego oporu pozostało mniej niż 1%. Momentum sprzyja bykom i niewykorzystanie nadarzającej się okazji może negatywnie odbić się na sytuacji technicznej ww. indeksu.

Po trzech dniach dominacji byków, nadchodzi moment, w którym ważą się dalsze losy wzrostów. Mianowicie WIG20 zbliżył się do strefy oporu, na którą składa się piątkowa świeczka o okazałym, czarnym korpusie. Tuż nad 2242 pkt przebiega dotychczasowy, lutowy szczyt 2262 pkt, zaś na wysokości 2268 pkt wczoraj zamknęła się średnia dwustusesyjna. Otoczenie zewnętrzne sprzyja wzrostom, dlatego też byki mają dogodny moment do tego, aby wybić ww. strefę oporu. Na korzyść zwyżki przemawia sytuacja na rynku walutowym, gdzie złoty kontynuuje proces aprecjacji. Umacnianie się PLN to pozytywny prognostyk dla akcyjnych byków znad Wisły, dlatego też indeks blue chips ma powód do tego, aby kierować się dalej na północ.

Wzrosty blue chips i spółek technologicznych

Kajetan Sroczyński, BDM

W środę byki pokazały siłę, nie tylko na polskiej giełdzie, ale prawie na całym świecie. W Polsce blue chips zanotowały drugi dzień wzrostu. WIG20 zyskał 1%, ale gorzej wypadły małe i średnie spółki: mWIG40 (-0,3%), sWIG80 (+0,4%). W ujęciu sektorowym zyskało 10 z 14 indeksów. Najlepiej sesję zakończył WIG-energia (+3,9%), następnie WIG-górnictwo i WIG.GAMES, notując po 2,3% wzrostu. JSW (+6,1%) znalazło się na trzymiesięcznym szczycie.

W Europie Zachodniej wzrostom głównych indeksów towarzyszył spadek rentowności obligacji. Euro Stoxx 50 (+1,8%), DAX (+1,6%), CAC 40 (+1,5%) i FTSE (+1%) mają za sobą solidną sesję. Środowa sesja była także bycza za oceanem, inwestorzy wrócili do kupna spółek technologicznych i Nasdaq (+2,1%) zanotował wzrost już drugi dzień z rzędu. Dow Jones Industrial zamknął się 0,9% powyżej wtorku, a S&P 500 zwyżkował o 1,5%. Dobre wyniki wielu spółek w trakcie sezonu raportowania za IV kwartał pozwoliły złagodzić rynkowe obawy o bardziej agresywną politykę pieniężną.

Dzisiaj o 14:30 zostanie podana inflacja konsumencka USA. Rynek spodziewa się CPI na poziomie ponad 7%. Ropa nadal utrzymuje poziom ok 90 USD za baryłkę, złoto na dwutygodniowym szczycie, notowane po 1834 USD na uncję.

Złoty nadal stabilnie, USD/PLN 3,93, EUR/PLN 4,49. W czwartek rano kontrakty terminowe na DAX rozpoczynają dzień na lekkim plusie (0,3%) po przeważających wzrostach w Azji. zag

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego