Wśród najbardziej tracących w środę walorów były BRE Bank SA i Getin Holding SA, których walory na wcześniejszych sesjach wyraźnie zyskiwały. BRE zniżkował drugi dzień z rzędu.
"Rynek jest bardzo płytki - wystarczy trochę podaży z arbitrażu, zlecenia koszykowe i mamy spadki. BRE Bank ostatnio mocno rósł po 8-10 procent. Ostatnia wypowiedź prezesa mogła się przyczynić do realizacji zysków. Zresztą w ogóle mamy realizację zysków" - powiedział makler Millennium DM Jarosław Ołdakowski.
Prezes BRE Mariusz Grendowicz powiedział we wtorek, że w pierwszym kwartale 2009 roku poziom rezerw zawiązanych przez BRE na opcje walutowe będzie podobny, jak średnia rezerw zawiązanych na rynku w ostatnich trzech miesiącach 2008 roku.
O godzinie 16.08 kurs BRE zniżkował o 4,7 procent do 114,70 złotego, podczas gdy WIG20 tracił 1,8 procent.
Choć opublikowane w środę dane o lutowej produkcji przemysłu okazały się lekko lepsze od oczekiwań, to jednak potwierdziły, że gospodarka silnie spowalnia, co źle wróży wynikom giełdowych spółek. Główny Urząd Statystyczny podał, że w minionym miesiącu produkcja spadła o 14,3 procent. Ekonomiści oczekiwali spadku o 16,4 procent.