GPW przerwała serię spadków dzięki danym z USA

W czwartek po południu indeksy warszawskiej giełdy zwyżkowały, mimo że dzień zaczęły od spadków. Lepsze od oczekiwań okazały się bowiem dane o wzroście gospodarczym USA w trzecim kwartale, powiedzieli maklerzy. Na rynkach akcji znów powiało optymizmem i jest szansa na dalsze wzrosty, sądzą.

Publikacja: 29.10.2009 15:24

Jeżeli zwyżki utrzymają się w czwartek do końca handlu, będzie to pierwsza w tym tygodniu sesja zakończona na plusie, po tym jak w ciągu pierwszych trzech dni tygodnia indeks WIG20 stracił blisko 6 procent.

"Jesteśmy pod wpływem informacji o Produkcie Krajowym Brutto (PKB) z USA. To uratowało nasz rynek. Cofnęła się podaż, ale popyt nie jest duży. Korekta była dość znacząca, więc odreagowanie należy się jak psu buda" - powiedział makler DM PKO BP Mariusz Musiał.

"Wyniki polskich spółek nie powinny negatywnie zaskoczyć i do wyników powinniśmy spokojnie oczekiwać, chyba że na Zachodzie stanie się coś niepokojącego, ale po informacjach o PKB w USA te obawy się oddaliły" - uważa makler.

Według wstępnych danych Departamentu Handlu, Produkt Krajowy Brutto (PKB) USA wzrósł w trzecim kwartale o 3,5 procent w tempie zannualizowanym, podczas gdy analitycy oczekiwali wzrostu o 3,3 procent.

Również w ocenie części zarządzających końcówka roku powinna być dobra dla inwestujących w akcje na warszawskiej giełdzie. Sprzyjać może im między innymi planowany na początek listopada debiut Polskiej Grupy Energetycznej SA (PGE), największego producenta elektryczności w Polsce.

"Do końca roku spodziewam się umiarkowanych wzrostów, gdyż na rynku mogą pojawić się nowe, krajowe środki, pochodzące między innymi z zapadających depozytów. 2500 punktów WIG20 na koniec roku nie jest nierealne" - powiedział zarządzający funduszu KBC TFI, Kazimierz Szpak.

"Duża część środków, które zostały zmobilizowane na oferty PGE i PKO BP może wrócić na rynek, bo są w większości przeznaczone na inwestycje rynkowe. Instytucje są niezadowolone z alokacji i będą zmuszone do kupowania akcji PGE" - dodał.

W czwartek na tle rynku in plus wyróżniał się KGHM Polska Miedź SA, który tradycyjnie podąża w ślad za notowaniami metalu, który wydobywa.

"Dane o PKB w USA w trzecim kwartale pobiły oczekiwania i wydaje mi się, że to jest przyczyna wzrostu cen miedzi i kursu KGHM. Po tych danych miedź zdrożała. Dane świadczą o tym, że ożywienie gospodarcze nabiera tempa i wskazuje, że będzie zwiększony popyt na surowce" - powiedział analityk KBC Seurities, Robert Maj.

Bez echa przeszły natomiast informacje z telewizyjnej grupy TVN SA, która przed czwartkową sesją poinformowała o przychodach osiągniętych w okresie od lipca do września. Dzięki konsolidacji sprzedaży platformy telewizji satelitarnej "n" wzrosły one rok do roku o 21 procent, ale na bazie porównywalnej spadły o 6 procent. Pełne wyniki za trzeci kwartał TVN poda 3 listopada.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego