Jeżeli zwyżki utrzymają się w czwartek do końca handlu, będzie to pierwsza w tym tygodniu sesja zakończona na plusie, po tym jak w ciągu pierwszych trzech dni tygodnia indeks WIG20 stracił blisko 6 procent.
"Jesteśmy pod wpływem informacji o Produkcie Krajowym Brutto (PKB) z USA. To uratowało nasz rynek. Cofnęła się podaż, ale popyt nie jest duży. Korekta była dość znacząca, więc odreagowanie należy się jak psu buda" - powiedział makler DM PKO BP Mariusz Musiał.
"Wyniki polskich spółek nie powinny negatywnie zaskoczyć i do wyników powinniśmy spokojnie oczekiwać, chyba że na Zachodzie stanie się coś niepokojącego, ale po informacjach o PKB w USA te obawy się oddaliły" - uważa makler.
Według wstępnych danych Departamentu Handlu, Produkt Krajowy Brutto (PKB) USA wzrósł w trzecim kwartale o 3,5 procent w tempie zannualizowanym, podczas gdy analitycy oczekiwali wzrostu o 3,3 procent.
Również w ocenie części zarządzających końcówka roku powinna być dobra dla inwestujących w akcje na warszawskiej giełdzie. Sprzyjać może im między innymi planowany na początek listopada debiut Polskiej Grupy Energetycznej SA (PGE), największego producenta elektryczności w Polsce.