Obradujący w szkockim St. Andrews ministrowie finansów i prezesi banków centralnych dwudziestki kluczowych gospodarczo państw świata ustalili, że będą kontynuować stymulowanie gospodarki programami pomocowymi, dopóki nie pojawią się trwałe oznaki ożywienia.
Optymizm inwestorów wspierały także oczekiwania, iż zachodnie banki centralne w najbliższej przyszłości nie będą podwyższać stóp procentowych.
"Sytuacja makroekonomiczna poprawia się. Fed daje znaki, że jego stopy procentowe nie pójdą w górę przez jakiś czas. A w Europie (...) nie ma sensu podwyższać stóp przed Rezerwą Federalną" - ocenił strateg w paryskim AXA Investment Managers, Franz Wenzel.
"Akcje (europejskich) spółek są nadal tanie. Hossa nie pociągnęła za bardzo w górę ich wyceny" - dodał.
Paneuropejski indeks FTSEurofirst zyskał w poniedziałek 1,9 procent podnosząc się do 1.011,31 punktu.