Indeks FTSEurofirst 300 stracił na zamknięciu 1,87 procent, osiągając najniższy poziom od początku listopada 2009 roku, a w skali tygodnia zniżkował o 3,7 procent.
Na rynku utrzymywały się obawy o kondycję fiskalną peryferyjnych krajów strefy euro takich jak Grecja czy Portugalia.
Najsilniej traciły banki - BNP Paribas, HSBC, Lloyds Banking Group i Societe Generale traciły od 1,2 do 5,5 procent, a wśród greckich instytucji finansowych National Bank, EFG Eurobank, Piraeus Bank i Alpha Bank zniżkowały o 4,5-7,4 procent.
Część inwestorów tłumaczyła spadki również innymi czynnikami.
"Nie wierzę w poprawę wyników spółek. W kolejnych kwartałach spółkom będzie coraz trudniej przebić wyniki z ubiegłego roku" - powiedział strateg Charles Stanley, Jeremy Batstone-Carr.