Tendencja w gospodarce nieprzerwanie pomaga indeksom zdobywać szczyty

Do poprawiających kilkunastomiesięczne rekordy indeksów małych i średnich spółek dołączył wreszcie traktowany jako indeks szerokiego rynku WIG

Publikacja: 17.03.2010 07:10

Tendencja w gospodarce nieprzerwanie pomaga indeksom zdobywać szczyty

Foto: PARKIET

Dzięki zwyżce o 1,6 proc. zdołał on pokonać styczniowy szczyt (41 617 pkt) i znalazł się najwyżej od ponad 19 miesięcy.

Wydarzenie to jest istotne z kilku powodów. Po pierwsze, WIG odrobił z nawiązką straty powstałe w wyniku największej jak dotąd korekty trendu wzrostowego, która na przełomie stycznia i lutego zepchnęła go o ok. 10 proc. w dół. Relatywna łatwość, z jaką byki odrobiły straty (szczególnie widoczna w ostatnich dwóch tygodniach) świadczy o sile nadrzędnego trendu wzrostowego.

Po drugie, przebicie styczniowego szczytu świadczy o tym, że ponownie zapanowała zgodność trendów w każdym horyzoncie czasowym - trend wzrostowy panuje teraz nie tylko w ujęciu średnioterminowym, ale także krótkoterminowym.

Analitycy nastawieni sceptycznie do scenariusza kolejnej fali hossy mogą argumentować jednak, że styczniowego maksimum nie przebił jeszcze WIG20 (mimo że wczoraj podskoczył najbardziej - o 2,2 proc., to do szczytu brakuje mu jeszcze 1,8 proc.), co oznacza swoistą dywergencję w stosunku do małych i średnich przedsiębiorstw.

Wydaje się jednak, że argument ten jest o tyle nietrafiony, że w ostatnich miesiącach to sWIG80 (który nowe maksima ustanawia niemal nieprzerwanie od 8 sesji) z wyprzedzeniem wyznacza kierunek dla chwiejnego WIG20, a nie odwrotnie.

O tym, że kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nadal sprzyjają czynniki fundamentalne, świadczy najnowszy odczyt wskaźnika wyprzedzającego CLI dla Polski obliczanego przez analityków OECD, który jest jedną z kilku najbardziej trafnych wskazówek co do kierunku zmian cen akcji (jak wynika z naszych obliczeń, korelacja między CLI a roczną dynamiką WIG-u wynosi w ostatnich 12 miesiącach aż 98 proc., co oznacza, że jest bliska matematycznego ideału).

Wskaźnik ów właśnie przekroczył poziom 100 pkt - po raz pierwszy od lutego 2008 r.Największa zaleta CLI w porównaniu z wieloma innymi danymi makro napływającymi każdego dnia na rynki polega na tym, że porusza się on w niezwykle stabilnych trendach, nie przerywanych ciągłymi wahaniami w dół i w górę.

Skoro od grudnia 2008 r. nieprzerwanie rośnie, to można założyć, że jego ewentualny spadek należałoby traktować jako bardzo poważny sygnał ostrzegawczy dla posiadaczy akcji. Na razie jednak CLI ciągle rośnie, a od historycznych szczytów dzieli go ciągle spory dystans - zarówno na początku 2004 r., jak i w pierwszych miesiącach 2007 r. CLI przekraczał poziom 105 pkt. Gdyby nadal miał rosnąć w tempie takim jak ostatnio (w ostatnich czterech miesiącach zyskiwał średnio 0,6 pkt miesięcznie), to na tej niebezpiecznej wysokości znalazłby się i tak dopiero za ponad pół roku.

[link=http://www.parkiet.com/temat/34.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_komentarze.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/temat/63.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_notowania.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=1&sid=9c67f579475385040cef9b2cd2645f8e][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_forum.jpg][/link]

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego