Technologiczny Nasdaq natomiast zniżkował o 0,68%. Nastroje pogorszyły się na fali informacji o obniżeniu ratingu dla Portugalii. Na redukcję oceny wiarygodności kredytowej tego kraju zdecydowała się agencja Fitch – rating został zredukowany do poziomu AA- z perspektywą negatywną, co oznacza, iż może on zostać ponownie obniżony w ciągu kilku miesięcy. Agencja uzasadniła swoją decyzję rosnącymi problemami fiskalnymi Portugalii. Inwestorzy zrozumieli tym samym, iż problemy Eurolandu, jednej z największych światowych gospodarek, nie ograniczają się jedynie do kłopotów fiskalnych Grecji. Nastrojów nie wsparły również wczorajsze słabsze od oczekiwań dane z USA o zamówieniach na dobra trwałego użytku oraz sprzedaży domów na rynku pierwotnym.

Na dzisiejszej sesji azjatyckiej panowały mieszane nastroje. Japoński Nikkei 225 zamknął się z niewielkim zyskiem na poziomie 0,13%, wsparty przez notowania spółek eksporterów, po tym jak dzień wcześniej jen osłabił się silnie względem dolara amerykańskiego. Większe wzrosty ograniczyły jednak obawy o kondycję fiskalną najsłabszych gospodarek strefy euro. Na chińskich giełdach czynnik ten doprowadził do spadków – Shanghai Composite stracił 1,23%, a Hang Seng zniżkował o 1,15%.

W Europie dziś jednak dominują wzrosty – zaskakująco informacje o obniżce ratingu dla Portugalii nie wywarły tu większego wpływu niż na pozostałych parkietach. Prawdopodobnie inwestorzy na Starym Kontynencie, mając na co dzień do czynienia z informacjami o kłopotach fiskalnych w Eurolandzie, zdołali już zdyskontować obniżki ratingów dla najsłabszych gospodarek strefy euro. Dziś uwaga uczestników rynku skupi się zapewne na doniesieniach z rozpoczynającego się szczytu państw Unii Europejskiej.

Joanna Pluta

[link=http://www.tms.pl]DM TMS Brokers S.A.[/link]