W poniedziałek inwestorzy giełdowi dyskontowali informacje, jakie przed weekendem zostały zaprezentowane przez Departament Pracy USA. Wynika z nich, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło w marcu o 162 tys. etatów, co należy uznać za wynik pozytywny pomimo uplasowania się poniżej oczekiwań. Pierwszy przyrost zatrudnienia od początku kryzysu, pozytywnie świadczy o tempie ożywienia gospodarczego. Wsparciem dla indeksów okazała się również publikacja indeksu ISM dla usług, który wyniósł w marcu 55,4 pkt, wypadając lepiej od prognoz. Wczoraj najlepiej radziły sobie spółki z sektora energetycznego, finansowego oraz technologicznego.
Dziś na sesji azjatyckiej obserwować można było w większości wzrosty. Jako jeden z nielicznych dzień pod kreską zakończył tokijski indeks Nikkei 225, który stracił 0,5%. W największym stopniu japońską giełdę w dół pociągnęły notowania dużych, technologicznych spółek eksporterów, które traciły m.in. pod wpływem umacniającego się względem dolara jena. Przecenie podlegały walory m.in. spółek Sony (-2,5%), Panasonic (-2,4%), a także Canon (-1,4%).
Pozytywny sentyment inwestycyjny widoczny jest także dziś od rana na giełdach europejskich. Najsilniej na wartości zyskują spółki energetyczne, które wspiera ustanawiająca kolejne blisko półtora roczne maksima cena ropy naftowej. Wzrosty obserwować można także na warszawskiej giełdzie. Spośród spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 najlepiej radzą sobie akcje banków.
Sporządził:
Michał Fronc