Inwestorzy pod wrażeniem długu

Na rynkach akcji silne były obawy o skutki kryzysu zadłużeniowego w strefie euro.

Publikacja: 28.04.2010 08:39

Inwestorzy pod wrażeniem długu

Foto: GG Parkiet

Pod presją znalazła się nie tylko Grecja, ale także Portugalia. Na początku sesji nowojorskich indeksy zsunęły się pod kreskę, ale później odrabiały straty po lepszych niż oczekiwano wynikach firmy 3M Co. Następna faza notowań to szybki zjazd w dół. Inwestorzy ignorowali wówczas nie tylko dobre rezultaty finansowe firm, ale także poprawę nastrojów amerykańskich konsumentów.

Na naszym kontynencie indeks Stoxx Europe 600 stracił 3,1 proc. Spadki były największe od pięciu miesięcy. W Madrycie był zjazd o 4,2 proc., w Lizbonie 4,7 proc., w Atenach zaś aż o 6 proc. Taniejące metale zaszkodziły takim firmom wydobywczym, jak BHP Billiton i Xstrata. Ich akcje potaniały ponad 4 proc. Spadek zysku Banco Popular Espanol spowodował odwrót inwestorów od tej spółki, a jej walory zostały przecenione o 6,1 proc. Większe spadki były udziałem banków greckich. 12 proc. poleciały w dół notowania Alpha Banku, 10 proc. stracili posiadacze walorów National Bank of Greece. Było to m.in. rezultatem obniżki ratingu kraju, ale też ich obligacji zabezpieczonych kredytami hipotecznymi.

7,6 proc. zmniejszyła się kapitalizacja Banco Comercial Portugues, akcjonariusza strategicznego Banku Millennium. Zaszkodził mu narastający problem zadłużenia Portugalii i cięcie jej ratingu. Kupujący obligacje tego kraju żądają coraz wyższej premii za ryzyko.

Spadek indeksu MSCI w regionie Azja-Pacyfik o 0,2 proc. był spowodowany przez poczynania władz chińskich chłodzących koniunkturę na rynku nieruchomości. Od tegorocznego dołka z 8 lutego wskaźnik ten zyskał 11 proc. 1,6 proc. potaniały akcje Industrial & Commercial Bank of China, 1,3 proc. straciły zaś walory firmy China Vanke, która jest największym deweloperem notowanym na chińskich giełdach.

Ropa naftowa wczoraj taniała, gdyż drożał dolar, a wielu inwestorów było przekonanych, że w minionym tygodniu zapasy tego surowca w Stanach Zjednoczonych wzrosły o milion baryłek. Raport na ten temat zostanie opublikowany dzisiaj. W handlu elektronicznym w Nowym Jorku cena spadała o 1,4 proc., do 83,06 dolara, a w Londynie gatunek Brent po godz. 13 naszego czasu wyceniano na 86,08 USD. Po godz. 17 strata w Nowym Jorku zmalała do 0,27 USD, natomiast Londyn wychodził na zero.

Zniżkę cen miedzi tłumaczono obawami inwestorów o skutki gospodarcze opóźnionej pomocy finansowej dla Grecji. Przed południem w Londynie tona z dostawą za trzy miesiące kosztowała 7736 dolarów, o 74 USD mniej niż w poniedziałek. Wieczorem spadek wynosił 85 USD. Zapasy miedzi monitorowane przez londyńską LME obniżyły się o 0,2 proc. Na rynku spot (dostawy natychmiastowe) w Londynie złoto tuż po południu kosztowało 1152,35 USD za uncję. Po godz. 17 naszego czasu było to 1161,4 USD, gdyż kruszec kupowano jako alternatywę dla euro.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego