W trakcie sesji azjatyckiej nastroje uległy poprawie, jednak warto pamiętać, iż to mógł być dopiero pierwszy krok chińskich władz oraz iż w podobnych okolicznościach zaczęła się korekta pod koniec stycznia bieżącego roku. W trakcie kolejnej sesji azjatyckiej poznamy pakiet wrześniowych danych z chińskiej gospodarki, rynek z pewnością nie będzie wobec nich obojętny.
[srodtytul]Rynki akcji – Chiny przywołują wspomnienia ze stycznia [/srodtytul]
Po dłuższym okresie przerwy Chiny ponownie zacieśniają politykę monetarną. Chińskie władze zaskoczyły rynki finansowe, gdyż do tej pory koncentrowały się na stopie rezerw obowiązkowych, ewentualnie na ilościowych limitach w udzielaniu kredytów. Jednak przykład z 2006 roku pokazuje, iż na pewnym etapie należało spodziewać się podniesienia stóp procentowych. Choć obecnie inflacja rośnie wolniej niż wtedy, ruch ten jest prawdopodobnie pierwszym krokiem w dłuższej serii. Zacieśnienie monetarne może być nieodzowne tym bardziej, iż chińskie władze nie chcą dopuścić do większego umocnienia juana. Śladowe umocnienie względem dolara w ostatnich tygodniach oznacza, iż względem większości walut juan faktycznie stracił, co (w połączeniu z rosnącymi szybko cenami surowców) może rodzić wzrost presji inflacyjnej.
Decyzja chińskich władz to idealny pretekst do realizacji zysków na rynkach akcji, gdzie ([link=http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=17500 " target="_blank"]jak sugerowaliśmy we wczorajszym komentarzu[/link]) dobre informacje zdawały się już być w pełni zdyskontowane. Co więcej, chiński przypadek jest podobny do tego z początku roku, kiedy również rynek konsolidował się po długim okresie wzrostów. Ostatecznie przecena z przełomu stycznia i lutego przypisana została głównie Grecji, ale zacieśnienie monetarne w Chinach (pierwsze od czasu kryzysu) było jednym z czynników, który zatrzymał byki. W chwili obecnej również obserwujemy konsolidację na szczytach, a do tego kontrakty na najważniejsze indeksy w USA testują opory (S&P500 – górne ograniczenie kanału wzrostowego) lub są blisko tych testów (DJIA30 – maksima z kwietnia).
[srodtytul]EURUSD – spadki przyspieszyły[/srodtytul]