WIG20 rozpoczął dzisiejsze notowania na 0,7-proc. minusie. Od rana na czerwono świecą też inne giełdy Starego Kontynentu. Wszystko za sprawą opublikowane wczoraj wieczorem protokołu z ostatniego posiedzenia Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC), który z rozczarowaniem został przyjęty również przez inwestorów w Stanach Zjednoczonych Ameryki. W dokumencie pojawiła się informacja, że decyzja o ograniczeniu programu skupu aktywów może zapaść w najbliższych miesiącach, jeśli dane z amerykańskiej gospodarki będą dobre. Analitycy ankietowani przez agencję Reutera przewidują, że Fed ograniczy QE3 najwcześniej w marcu 2014 r. Oczekują cięcia o 10 mld dolarów (z obecnego poziomu 85 mld dolarów miesięcznie). Po publikacji protokołu amerykańskie giełdy zanurkowały i dzień kończyły na minusach, choć początek notowań był dla nich całkiem udany. Dow Jones i S&P500 straciły po 0,4 proc., a Nasdaq100 zniżkował o 0,3 proc. Nie najlepsze nastroje panowały też dzisiaj na giełdach azjatyckich. Koreański Kospi stracił 1,2 proc. Hang Seng (indeks giełdy w Hongkongu) zniżkował tuż przed startem notowań w Warszawie o 0,5 proc. Minimalnie na minusie dzień zakończył też SSE Composite (indeks giełdy w Szanghaju). Na plus wyróżniła się giełda w Tokio. Nikkei225 zyskał 1,9 proc. Nastrojom inwestorów w tym kraju pomogła informacja, że na posiedzeniu w dniach 20-21 listopada Bank Japonii nie zmienił głównych parametrów polityki monetarnej.
Dziś czeka nas przede wszystkim publikacja indeksów PMI. W nocy ogłoszony został PMI dla przemysłu Chin w listopadzie. Wskaźnik wyniósł 50,4 pkt i okazał się o 0,5 pkt niższy od prognoz analityków (eksperci spodziewali się, że jego wartość w porównaniu z październikiem nie zmieni się). Tuż przed startem notowań w Warszawie ogłoszone zostały wskaźniki PMI dla przemysłu i usług Francji. Wyniosły one odpowiednio 47,8 pkt i 48,8 pkt wobec oczekiwanych 49,5 pkt i 51 pkt (w październiku PMI dla przemysłu wyniósł 49,1 pkt, a dla usług 50,9 pkt). Przed nami jeszcze publikacja wskaźników PMI dla przemysłu i usług Niemiec, strefy euro oraz przemysłu USA. W wypadku Niemiec prognozy przewidują, że PMI dla przemysłu wzrośnie o 0,3 pkt (i sięgnie 52 pkt), a wskaźnik dla usług zwiększy się o 0,1 pkt, do 53 pkt. W wypadku przemysłu USA spodziewany jest wzrost wskaźnika o 0,6 pkt, do 52,4 pkt. Po południu poznamy też cotygodniowe dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych w USA (eksperci oczekują spadku liczby wniosków o 4 tys., do 335 tys.) oraz listopadowy odczyt indeksu Fed z Filadelfii. W tym wypadku prognozowany jest spadek o 4,8 pkt. Analitycy oczekują, że wartość indeksu wyniesie 15 pkt. Inwestorzy w Polsce z zainteresowaniem śledzić będą ponadto dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej w październiku. Prognozy przewidują, że w porównaniu z tym samym miesiącem minionego roku produkcja przemysłowa wzrosła o 4,4 proc., podczas gdy we wrześniu zwiększyła się o 6,2 proc.