Nowy kwartał giełdy zaczęły na plusie

Na rynku surowcowym trudno było w piątek zaobserwować jednoznaczną tendencję.

Aktualizacja: 26.02.2017 22:36 Publikacja: 02.04.2011 03:15

Tomasz Goss-Strzelecki

Tomasz Goss-Strzelecki

Foto: Archiwum, Tomasz Goss-Strzelecki TGS Tomasz Goss-Strzelecki

Ceny ropy wspięły się do poziomu najwyższego od 30 miesięcy, sporo wzrosły notowania kukurydzy, ale dla odmiany staniało złoto i miedź.

Na rynek ropy rzutował raport amerykańskiego Departamentu Pracy. Inwestorzy liczą bowiem, że lepsza koniunktura na rynku pracy w USA zwiększy popyt na paliwa. Na rynku ponadto nadal obecne są obawy dotyczące Libii, gdzie Kaddafi zaczął odzyskiwać utracone wcześniej pozycje. W efekcie w Nowym Jorku ropa WTI kosztowała w piątek już blisko 107,5 USD, o 0,7 proc. więcej niż dzień wcześniej.

To cena najwyższa od września 2008 r.

Na spadek cen złota wpływały oczekiwania dotyczącej zacieśnienia polityki pieniężnej przez Fed. Kruszec staniał o 1,1 proc. i kosztował 1424 USD za uncję. Miedź natomiast potaniała w Londynie o 1,6 proc., do 9277 USD, bo inwestorzy boją się chłodzenia gospodarki w Chinach.

Ceny kukurydzy w Chicago skoczyły aż o 6,5 proc. Jej zapasy w USA okazały się najmniejsze od czterech lat, a Stany są jej największym eksporterem.

[ramka]Komentarz

Zachodnie giełdy akcji rozpoczęły nowy kwartał na zielono. Kontynuowały w piątek odrabianie strat, jakie poniosły po trzęsieniu ziemi w Japonii. Europejski indeks Euro Stoxx 50, który od dołka z 16 marca wzrósł o 8,3 proc., zyskał kolejne 1,8 proc. Na Wall Street zwyżki były o połowę mniejsze.

Inwestorów ucieszyły dane z rynku pracy w USA. Przybyło tam w marcu więcej etatów, niż oczekiwali ekonomiści, a stopa bezrobocia obniżyła się do poziomu najniższego od ponad dwóch lat.Istotne były także wskazania indeksów PMI obrazujących koniunkturę w przemyśle. Szczególnie ważny okazał się odczyt PMI dla Chin, który wzrósł pierwszy raz od trzech miesięcy. W innych gospodarkach, m.in. w Niemczech i Wielkiej Brytanii, wskazania PMI spadły, ale indeksy te nadal są tam na wysokim poziomie.

Dane z Chin pomogły zwłaszcza giełdom rynków rozwijających się. Zyskiwały one czwarty dzień z rzędu (np. w Szanghaju akcje podrożały o 1,3 proc.), a ich indeks ponownie znalazł się na najwyższym poziomie od czerwca 2008 r.

Na Wall Street szczególnym wzięciem cieszyły się papiery operatora giełdowego NYSE Euronext. Zdrożały o 10 proc. na wieść o tym, że grupa Nasdaq OMX do spółki z giełdą IntercontinentalExchange złożyły ofertę przejęcia NYSE Euronext.

Natomiast w Europie Zachodniej bezkonkurencyjne były papiery Bank of Ireland, które podrożały o ponad 40 proc. Stało się to, gdy bank postanowił zwrócić się do dotychczasowych udziałowców po potrzebne mu 5,2 mld euro kapitału.

Mimo poprawy na parkietach inwestorzy nadal muszą pamiętać o problemach strefy euro. Irlandii rating kredytowy obcięła agencja Standard & Poor’s (z A- do BBB+), a w Portugalii rozwiązano parlament i zwołano na 5 czerwca wybory.[/ramka]

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego