Cukier zdrożał w Chicago o ponad 4 proc., najwięcej od czterech miesięcy, głównie w reakcji na prognozy jego importu przez Chiny. Popyt na cukier gwałtownie tam rośnie – jak szacują analitycy Australia and New Zealand Banking Group, począwszy od października, w ciągu roku może podskoczyć o 35 proc. A branżowa organizacja Unica szacuje, że podaż cukru z Brazylii będzie w tym roku mniejsza, niż prognozowano.
Srebro zdrożało w Nowym Jorku o ponad 3 proc., do blisko 38,5 USD za uncję. Po części był to efekt odrabiania strat po ostatnich spadkach, ale także skutek obaw o sytuację państw eurolandu.
Ceny złota wzrosły o niespełna 1 proc., do 1516 USD za uncję.
Ceny ropy w Nowym Jorku poszły w górę o 0,7 proc., do 103,2 USD za baryłkę, a oddziaływały na ten rynek m.in. informacje o zagrażających instalacjom naftowym powodziach w dorzeczu Missisipi. Miedź w Londynie zdrożała o 0,6 proc. i kosztowała 8940 USD za tonę.
[ramka]Notowaniom akcji w Europie sprzyjały wczoraj m.in. dobre wyniki kwartalne takich spółek, jak grupa hotelowa InterContinental czy Deutsche Post. Kurs pierwszej rósł o ponad 3 proc., natomiast niemieckiej poczty o 2,5 proc.