Walka przy 2800 pkt.

WIG20 naruszył poziom 2800 pkt. Tutaj wsparcie działa na korzyść byków, jednak trwałe jego pokonanie otworzy drogę do dalszych spadków.

Aktualizacja: 25.02.2017 14:42 Publikacja: 27.06.2011 10:20

WIG20 zbliżył się w zeszłym tygodniu do strefy oporu, którą tworzy lokalny dołek z 23 maja

WIG20 zbliżył się w zeszłym tygodniu do strefy oporu, którą tworzy lokalny dołek z 23 maja

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Główny indeks warszawskiej giełdy zbliżył się w zeszłym tygodniu do strefy oporu, którą tworzy lokalny dołek z 23 maja. Jest to jednocześnie zakres, który już wcześniej okazywał się ważny dla inwestorów. Poziom 2787 pkt. zatrzymał zapędy byków praktycznie przez cały grudzień minionego roku. Bieżący poziom indeksu odpowiada również górnemu ograniczeniu czteromiesięcznej konsolidacji zakończonej w marcu bieżącego roku, a jego przebicie skutkowało wyznaczeniem rekordu trendu w kwietniu (2942 pkt.).

Odbicie na rynku akcji dałoby inwestorom nadzieję na wyznaczenie nowego lokalnego maksimum i atak indeksu na 3000 pkt. Jeśli jednak przecena, którą na większości rynków międzynarodowych obserwujemy od początku czerwca pogłębi się, a Wig20 trwale spadnie poniżej 2800 pkt., to kolejna strefa silnego wsparcia to 2700 pkt., a potem 2630 pkt.

Warto zauważyć utrzymującą się lukę między bieżącym poziomem indeksu a notowaniami najbardziej płynnej (wrześniowej) serii kontraktów terminowych. Kurs terminowy o ponad 40 pkt. niższy od natychmiastowego sugeruje, że rynek oczekuje takiego obniżenia notowań średniej dla dwudziestu największych spółek po sezonie dywidendowym, ponieważ Wig20 jest indeksem cenowym i nie uwzględnia możliwości reinwestowania środków wypłaconych akcjonariuszom w formie dywidendy.

Poniedziałkowe notowania na GPW rozpoczęły spadki na rynku terminowym. O godzinie 9.00 kontrakty na WIG20 tracą 0,25 proc. Rynek kasowy również wystartował pod kreską. Indeks szerokiego rynku tracił 0,33 proc. Największe spółki taniały średnio o 0,23 proc., natomiast małe i średnie odpowiednio o 0,37 proc. i 0,64 proc.

Ujemny początek na giełdzie w Polsce jest wynikiem niedźwiedziej sesji na rynkach azjatyckich, gdzie Nikkei225 stracił ponad 1 proc. Hang Seng 0,81 proc., oraz słabych notowań rynku terminowego w USA.

Na rynku walutowym ciągle silny pozostaje frank szwajcarski. Notowania pary CHF/PLN utrzymują się blisko maksimum z czwartku.

Dzisiaj poznamy informacje na temat dochodów i wydatków Amerykanów oraz indeks wydatków konsumpcyjnych PCE dla USA. Wszystkie te informacje, łącznie z indeksem aktywności w przemyśle w rejonie Dallas napłyną na rynek przed rozpoczęciem sesji w USA, czyli o 14.30 polskiego czasu.

[link=http://www.parkiet.com/temat/34.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_komentarze.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/temat/63.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_notowania.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=1&sid=9c67f579475385040cef9b2cd2645f8e][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_forum.jpg][/link]

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego