Notowania na GPW rozpoczęły się spokojnie - w okolicy ostatniego zamknięcia głównych indeksów. Przez pierwsze dwie godziny handlu WIG20 wahał się w wąskim kilkunastopunktowym kanale między 2298 a 2286 pkt. Kupujący uaktywnili się dopiero przed południem, a maksimum sesyjne na poziomie 2308 pkt. zostało zdobyte ok. godz. 13.
Druga połowa sesji przyniosła trend spadkowy, który doprowadził indeks blue chipów do minimum sesyjnego na 2272 pkt. W końcówce indeks wspiął się ponownie nad kreskę i zyskał na zamknięciu 0,3 proc. Małe i średnie spółki w trakcie notowań zachowywały się podobnie jak flagowa dwudziestka. Na zamknięciu mWIG40 zyskał 0,65 proc., a sWIG80 wzrósł o 0,18 proc.
Aktywność inwestorów na rynku akcji nie była wysoka. Obrót na WIGu wyniósł 0,76 mld zł, z czego 0,64 mld zł przypadło na WIG20. Do najpłynniejszych walorów zaliczały się papiery KGHM i PKO BP, na których obrót sięgnął odpowiednio 145 i 129 mln zł.
Wśród największych spółek najmocniej wzrosły akcje Lotosu i Handlowego – o 3,56 i 2,92 proc., a najbardziej straciły GTC i JSW - o 2,72 i 2,25 proc. Kontrakty terminowe na WIG20 podtrzymały dodatnią bazę względem indeksu, która wyniosła 14 pkt., a liczba otwartych pozycji sięgnęła niecałe 84 tys. sztuk.
Inwestorzy poznali zmianę produkcji w budownictwie eurolandu, która w sierpniu wzrosła o 0,2 proc. m/m i 2,5 proc. r/r. Były też korzystne rewizje ostatnich odczytów na 1,8 proc. m/m i 2,0 proc. r/r. Giełdy zachodnioeuropejskie po optymistycznym odczycie produkcji zbliżyły się do sesyjnych maksimów.