WIG20 nadal poniżej 1600 pkt

Indeks największych spółek zamknął dzień na plusie. Zwycięstwo byków było jednak tylko symboliczne.

Publikacja: 28.04.2020 17:22

WIG20 nadal poniżej 1600 pkt

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala Waldemar Kompala

Do wtorkowej sesji inwestorzy przystępowali w nie najlepszych inwestorach. Dzień wcześniej na rynku dominowała bowiem podaż, która sprowadziła indeks największych spółek poniżej okrągłego poziomu 1600 pkt. Byki próbowały odegrać się za tę porażkę, chociaż też nie obyło się bez problemów.

Te pojawił się przede wszystkim na początku wtorkowej sesji. Na dzień dobry WIG20 znalazł się pod kreską pogłębiającym tym samym poniedziałkowe spadki. Szybko jednak byki wyprowadziły kontrę i okazało się, że poziom 1600 pkt na działa na indeks największych spółek niczym magnes. Już po godzinie wskaźnik ten odrobił poranne straty, a popyt nie zamierzał się zatrzymywać.

Z każdą kolejną godziną handlu zapał kupujących był coraz większy. W połowie notowań WIG20 zyskiwał już 1,5 proc. Podobnie zachowywały się inne europejskie indeksy. Wyjątkiem był rosyjski RTS, który zyskiwał nawet ponad 3 proc.

Publikowane we wtorek dane makroekonomiczne nie robiły wrażenia. Stało się więc jasne, że kluczowy wpływ na drugą część notowań będzie miała postawa inwestorów w Stanach Zjednoczonych. Początek notowań na Wall Street wyglądał bardzo optymistycznie. To był dodatkowy argument dla byków w Europie. W pewnym momencie WIG20 zyskiwał już prawie 2 proc. Tak optymistycznych nastrojów nie udało się utrzymać do końca dnia. Na Wall Street wkradła się niepewność, tamtejsze indeksy wyhamowały zwyżki, a to podziałało niczym zimny prysznic na inwestorów na naszym rynku. Na ostatniej prostej WIG20 rósł już tylko 0,5 proc. i trzeba było się zastanawiać czy uda mu się utrzymać nad kreską do końca dnia. Ostatecznie się to udało. Indeks największych spółek zyskał 0,14 proc. i zamknął notowania na poziomie 1594 pkt. Liderem wzrostów okazał się Santander Bank Polska, którego papiery zyskały na wartości 3,6 proc. Na drugim biegunie znalazły się papiery CCC, które zostały przecenione o 7,4 proc. W przypadku tej spółki nie jest to jednak nowość. Trzeba bowiem pamiętać, że nad spółką wisi widmo emisji nowych akcji z których firma chce pozyskać 400 -500 mln zł.

Gorzej radził sobie średnie i małe spółki. mWIG40 stracił 0,1 proc., a sWIG80 urósł 0,1 proc. Obroty na całym rynku przekroczyły poziom 1 mld zł, co jest całkiem niezłym osiągnięciem, ale w ostatnich tygodniach jest to raczej standard.

Pierwsza część tygodnia na GPW potwierdziła, że rynek po mocnych ruchach z marca wszedł w trend boczny. WIG20 od dłuższego czasu oscyluje przy poziomie 1600 pkt. Na razie ani popyt, ani podaż nie są w stanie wyprowadzić bardziej zdecydowanego ruchu. Niewykluczone jednak, że jest to tylko cisza przed burzą.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego