Szczyt giełdowych możliwości za nami?

Poranek maklerów: wczoraj doszło do mocnych spadków na Wall Street, a dziś rano cało Azja świeciła na czerwono. Od ponad 1-proc. spadku zaczęły dzień WIG20, DAX i CAC40. Jak sytuację oceniają analitycy?

Publikacja: 14.05.2020 09:24

Szczyt giełdowych możliwości za nami?

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Wprawdzie wiadomo było wczoraj, że w godzinach porannych giełdy europejskie znajdą się pod silną presją związaną z wtorkowym zamknięciem Wall Street na dziennych minimach, ale historia ostatnich dniach dawała nadzieje na podjęcie próby stopniowego odrabiania strat. W okolicach południa większość rynków zdołała wzbić się lekko powyżej poziomów otwarcia, ale na tym ruch wzrostowy się skończył. Rynek zaczął się lekko korygować jeszcze przed wystąpieniem J.Powella, ale po tym, jak szef Fed zdecydowanie zaprzeczył, by FOMC miało aktualnie rozważać użycie negatywnych stóp procentowych w USA, spadki zdecydowanie przybrały na sile. Główne indeksy traciły od -1,5% (FTSE100 wsparte przez lepsze od oczekiwań poranne dane o PKB za 1Q2020) do 2,9% (CAC40). Relatywnie dobrze wypadła GPW, WIG20 stracił 0,5%, a mWIG40 i sWIG80 po 0,7%. Największą pozytywną kontrybucję do głównego indeksu wniósł CD Projekt, którego akcje testują już niemal poziom 380 zł, ale najbardziej wyróżniało się CCC, które odnotowało ośmioprocentową zwyżkę pomimo zbliżającego się opuszczenia przez spółkę indeksu MSCI Poland.

S&P500 spadło o 1,8%, a NASDAQ o 1,6%, potwierdzając, że giełda amerykańska przy obecnym poziomie wycen będzie reagowała alergicznie na nawet najbardziej ostrożne sugestie, że polityka monetarna Fed ma jakiekolwiek ograniczenia. Napływające zarówno z Europy, jak i USA potwierdzenia, że główne światowe gospodarki w końcówce kwietnia osiągnęły dołek aktywności są już zdyskontowane z nawiązką, a dalszy kierunek ruchu będzie prawdopodobnie zdeterminowany przez dwa tematy – tempo wygasania epidemii i ewentualne dalsze ruchy banków centralnych. Pomimo, że w kontekście olbrzymich potrzeb pożyczkowych USA w maju tempo skupu aktywów, wolniejsze w ostatnich tygodniach, zapewne ponownie przyspieszy, trudno uznać, że obecna sytuacja rynkowa miałaby nakłonić Fed do użycia ostatnich nabojów i ogłaszania kolejnych przełomowych działań (w szczególności rozpoczęcia skupu akcji). Tym samym kwietniowe maksima mogą się okazać tymczasowym szczytem możliwości dla S&P500.

Giełdy azjatyckie znajdują się dziś na wyraźnych minusach (Hang Seng traci w momencie pisania komentarza 1,4%), a kontrakty futures na europejskie i amerykańskie indeksy sygnalizują kontynuację korekty. Z wyjątkiem cotygodniowych danych o amerykańskich wnioskach o zasiłek kalendarz makroekonomiczny w kalendarzu makroekonomicznym nie ma dziś danych, które mogą poważniej wpłynąć na rynek, ciekawsza z tej perspektywy będzie sesja jutrzejsza, gdy poznamy wstępny odczyt niemieckiego PKB za 1Q2020 i kwietniowe dane o amerykańskiej sprzedaży detalicznej.

Piotr Neidek, analityk techniczny BM mBanku

Środowa wyprzedaż akcji na Wall Street zmieniła dotychczasowy schemat, w ramach którego bykom udawało się wyciągać jankeskie indeksy na północ. DJIA odnotował spadki trzeci dzień z rzędu a tym samym zasada „2 w dół i do góry" przestała obowiązywać. Przez ponad dwa miesiące indeks blue chips po dwóch słabych sesjach ponownie zyskiwał na wartości, dlatego też wczorajsza, trzecia już z rzędu przecena, może sygnalizować zmianę tendencji. Na uwagę zasługuje wygenerowany sygnał SELL by MACD_d zarówno dla DJIA jak i S&P500 oraz przełamanie zeszłotygodniowych minimów. Lokalnie trwa jeszcze obrona majowej podłogi, jednakże przerwanie dodatnio nachylonej linii wsparcia, po której od ponad miesiąca ww. benchmarki wspinały się na północ, także generuje obawy związane z kondycją popytu.

Na uwagę zasługuje reakcja jankeskich indeksów na godzinową dwusetkę. Wczoraj średnia ta zatrzymała lokalną zwyżkę i okazała się granicą zbyt trudną do przebicia. Podobną słabość wykazał także DAX, który dwukrotnie próbował przedostać się nad MA200_h, jednakże po wtorkowym sygnale sprzedaży środa okazała się okresem triumfu niedźwiedzi. Dzisiaj na uwagę zasługuje poziom 10426, do wysokości której niemiecka Xetra jeszcze się broni, jednakże ewentualne przełamanie tego poziomu ma prawo okazać się triggerem do dalszej deprecjacji.

Na tle zagranicznych parkietów GPW prezentuje się całkiem nieźle po wczorajszych spadkach. WIG20 wybronił się nad MA200_h, bykom udało się obronić podstawę białej świeczki uformowanej podczas wtorkowej sesji zaś powrót składowych wskaźnika MACD na wzrostową ścieżkę motywuje do dalszej zwyżki. Niestety na uwagę zasługuje fakt niedomknięcia tygodniowej luki hossy powstałej na początku kwietnia oraz okienko ermanometryczne z ubiegłego miesiąca, w którym doszło do wyrysowania szczytu na WIG20 wg cen close. Niepokojące sygnały płyną z rynku walutowego, gdzie wciąż aktywne są sygnały kupna dla USDPLN i EURPLN.

Interesująco przedstawia się sytuacja techniczna na wykresie złota oraz trzydziestoletnich bondów. Surowiec konsoliduje się w ramach trójkąta, któremu kończy się czas, zaś obligacje nie potwierdzają marcowo-majowej zwyżki zrobionej przez DJIA. Z bezpiecznej przystani nie popłynął jeszcze sygnał dla inwestorów akcyjnych, jednakże na dniach takowy ma prawo się uaktywnić a tym samym do gry mogą wrócić niedźwiedzie...

Zespół Analiz BM Alior Banku

Wczorajsze wystąpienie prezesa Fed J. Powella, który ma coraz większe obawy związane z ryzykiem dalszego pogorszenia koniunktury wpłynęły negatywnie na notowania głównych indeksów zarówno na Wall Street jak i w Europie. Skala spadków indeksów oraz akcji z sektorów takich, jak energetyczny czy finansowy przypominają tą z połowy marca, gdy w gospodarkach wprowadzono stany wyjątkowe. Coraz więcej inwestorów z dużym kapitałem zauważa, że obecna sytuacja na indeksie S&P500 przypomina formację fałszywego wybicia. Dla przykładu w ocenie założyciela Appaloosa Management- D.Treppera tak mocno przewartościowany rynek był ostatnio widziany w 1999 roku w trakcie wzrostu bańki „.com". Sytuacji nie poprawiają również ostrzeżenia dyrektora CDC- A. Fauciego według którego zbyt wczesne otwarcie gospodarek może pogorszyć sytuację epidemiologiczną w kraju. W przypadku europejskich indeksów spadki towarzyszące od początku sesji były wywołane publikacją przez Wielką Brytanię dynamiki PKB za IQ'20 roku, która wyniosła -2% k/k oraz -1,6% r/r. Natomiast prognozowany przez Bank Anglii spadek PKB w II kwartale może wynieść nawet 25%. Jeżeli chodzi o dane makro, to dzisiaj rano poznaliśmy dynamikę CPI dla Niemiec, która w kwietniu wyniosła 0,3% m/m oraz 0,9% r/r, natomiast popołudniu poznamy liczbę nowych wniosków dla bezrobotnych w USA, których liczba od początku kryzysu osiągnęła przeszło 30 mln osób.

W przypadku polskich indeksów dynamika spadków nie była już tak wielka, jak na zachodzie. W głównej mierze jest to zasługa zachowaniem się największych spółek, które nie doświadczyły istotnych przecen. Warto zauważyć mocne odreagowanie ostatnich spadków na akcjach CCC, które zyskało 8% oraz Santander Banku, który po opublikowaniu informacji o zatwierdzeniu przez Centralny Bank Irlandii wartego 5 mld euro programu emisji euroobligacji wzrósł ok. 3%. Podobnym wzrostem kursu może pochwalić się mBank po tym, jak agencja S&P poinformowała, że strata Commerzbanku – głównego akcjonariusza nie wpłynie na rating banku. Opublikowany przez KGHM poziom skorygowanego wyniku EBITDA dla grupy okazał się o 6% niższy od konsensusu, co wpłynęło na spadek kursu. W przypadku rynku szerokiego akcje Datawalk doświadczyły przeszło 9% korekty ostatnich wzrostów. Spadkom nie oparł się również Eurocash, którego EBITDA za IQ'20 roku wyniósł 126,2 mln zł i był ok 6% niższy od konsensusu. Na dzisiejszej sesji presję na notowania będzie miał gorszy od oczekiwań zysk netto Banku Handlowego, podobnie może być w przypadku Erbudu. Natomiast wsparciem dla notowań może być podany lepszy od oczekiwań wynik spółki Neuca, której zysk netto w IQ'20 roku wyniósł 49,5 mln zł wobec konsensusu 42 mln zł.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego