Ryzyko podwyższonej zmienności

Poranek maklerów: sesje w USA i Azji zakończyły się lekkimi zwyżkami. WIG20 zaczął piątek 0,5 wzrostem, choć na otwarciu CD Projekt tracił 3,6 proc. Dziś wygasają czerwcowe kontrakty na WIG20. Czego oczekują analitycy?

Technika: Piotr Neidek, analityk DM mBanku

Trzeci piątek czerwca to okres, w którym wygasają derywaty na GPW a tym samym zachodzi ryzyko podwyższonej zmienności szczególnie w końcówce dnia. Blue chips mają za sobą udaną serię zaś FW20 na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy wykonało silny zryw na północ. Wprawdzie po wczorajszej sesji kontrakty na WIG20 znajdują się poniżej miesięcznych szczytów, jednakże niedawna obrona linii trendu wzrostowego może pozytywnie wpłynąć na dzisiejsze rolowanie serii.

Nad Wisłą nie przestaje zadziwiać sWIG80, który ponownie wspiął się na tegoroczne szczyty i jeżeli dzisiaj bykom nie podwinie się łapa, to całkiem realny jest sygnał BUY by MA200_w. Jak pokazuje historia taki sygnał kupna wymaga potwierdzenia ze strony japońskich świeczek czy też klasycznych formacji cenowych, jednakże na przestrzeni ostatnich lat średnia ta stanowiła istotną granicę dla trendów. Wygląda zatem na to, że byki po trzech trudnych miesiącach aprecjacji będą musiały jeszcze nieco się napracować, aby na długoterminowym wykresie pojawiły się potwierdzenia akcyjnej hossy.

Nadal ciekawie prezentuje się sytuacja techniczna na Wall Street. DJIA szóstą sesję z rzędu finiszuje poniżej dwusetki a do kluczowego na ten tydzień oporu 27580 pozostało aż 1500 punktów. Zdobycie tego poziomu w jeden dzień raczej wydaje się zbyt trudnym wyzwaniem dla jankeskich byków, dlatego też ryzyko utrzymania zeszłotygodniowego sygnału SELL pozostaje nadal wysokie. Wyspa odwrotu, jaką widać na dziennym wykresie, także działa negatywnie na Big Picture a jeśli do tego dołoży się cykl futures, to konkluzja dla DJIA pozostaje spadkowa.

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Pierwsze godziny czwartkowego handlu przyniosły w Europie walkę indeksów o wyjście na plusy z bliskich neutralnym poziomów na otwarciu, ale rozpoczęta po południu fala spadkowa przeniosła je wyraźnie poniżej poziomów z początku dnia. Finalnie DAX stracił 0,8%, spadki na innych głównych rynkach wahały się od 0,5% (FTSE MiB) do 1,2% (IBEX). Najuważniej obserwowane dane dnia, amerykańskie nowe wnioski o zasiłek, okazały się gorsze od oczekiwań. Ich liczba przekroczyła 1,5 mln przy konsensusie na poziomie 1,3 mln, ale reakcja giełd była niewielka i krótkotrwała, dolar także kończył dzień aprecjacją. Na rynku walutowym wzrost awersji do ryzyka w kończącym się tygodniu jest znacznie bardziej ewidentny niż na rynku akcji.

Dobry dzień miała za sobą GPW, w niesprzyjającym środowisku zewnętrznym WIG20 wzrósł o 0,5%, a sWIG80 o 0,8%, tylko mWIG40 spadł o 0,5%. Dobre zachowanie Warszawy to przede wszystkim zasługa informacji, że Ministerstwo Aktywów Państwowych pozytywnie ocenia pomysł wydzielenia aktywów węglowych z grup energetycznych. WIG Energia zyskiwał wczoraj 10,7%, a dzięki zwyżce o 14,1% PGE było komponentem o największej pozytywnej kontrybucji do WIG20.

Główne indeksy w USA, nie bez problemów, ale zamknęły się wczoraj nad kreską. S&P500 zyskało 0,1%, a NASDAQ 0,3%. Numerem jeden z rynkowej perspektywy pozostaje jednak ponownie temat koronawirusa, a dane z frontu walki z epidemią w Teksasie i na Florydzie pozostają złe. W Kalifornii przywrócono obowiązek noszenia maseczek, ale bardziej ciekawe jest, że A. Cuomo, gubernator Nowego Jorku poinformował, że rozważa kwarantannę dla osób powracających z Florydy, gdzie jego republikański odpowiednik, R. DeSantis, staje w ogniu coraz większej krytyki za zbyt wczesne zniesienie ograniczeń. Gdyby nastąpiło dalsze skokowe pogorszenie sytuacji w stanach, gdzie rządzą Republikanie wspierający prezydenta Trumpa (i jego politykę walki z koronawirusem), mogłoby mieć to poważny wpływ na jego przyszłość w walce o reelekcję.

Rynki azjatyckie dziś rosną, wskazania futures na europejskie indeksy sugerują rozpoczęcie sesji na plusie. Oczy wszystkich na kontynencie będą zwrócone na szczyt UE, którego głównym celem jest przełamanie oporu Holandii, Austrii, Danii i Szwecji przed wprowadzeniem wartego 750 mld euro programu pomocowego dla krajów najbardziej dotkniętych koronawirusem. Brak postępów, stawiający pod znakiem zapytania możliwość osiągnięcia porozumienia w lipcu, z pewnością osłabiłby rynki na kontynencie w przyszłym tygodniu. Dzisiejsza sesja powinna być atrakcyjna szczególnie w końcówce, za sprawą zapadających kontraktów futures, Warszawa będzie musiała zmierzyć się także z ponownym przesunięciem premiery Cyberpunka i jego potencjalnym wpływem na najważniejszą spółkę na GPW.

Fundamenty: Zespół Analiz BM Alior Banku

Gorsze od oczekiwanych cotygodniowe dane z rynku pracy i narastający niepokój związany z możliwością wybuchu drugiej fali zachorowań na COVID-19 nie pomagały amerykańskim indeksom, które zakończyły czwartkową sesję na niewielkich wzrostach. Coraz większa liczba inwestorów instytucjonalnych jest świadoma, że bez poprawy fundamentów gospodarki dalsze wzrosty indeksów będą trudne do utrzymania. Obawy o możliwość utrzymania trendu wzrostowego podziela również prezes Fed- J. Powell, który przestrzegł Kongres, aby nie wycofywał federalnej pomocy dla gospodarstw domowych. Natomiast słabiej wypadła sesja na europejskich indeksach, które zakończyły dzień na minusie od -0,5% (FTSE 100) do -0,8% (DAX). Do spadku na niemieckim indeksie przyczynił się po trosze niemiecki Wirecard, którego walory traciły wczoraj prawie 65% po informacji, że audytorzy nie mogą doliczyć się 1,9 mld euro w sprawozdaniu finansowym spółki. Jeżeli chodzi o dane makro, to opublikowana rano majowa dynamika inflacji PPI w Niemczech była zgodna z oczekiwaniami, natomiast o 10:30 poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej za maj dla Wielkiej Brytanii.

W porównaniu z zachodnimi parkietami zdecydowanie lepiej poradziła sobie polska giełda, gdzie najmocniej wzrósł indeks małych spółek sWIG80. Silnymi wzrostami zakończył sesję sektor energetyczny, którego indeks WIG-energia zyskał 10,7%. Za sprawą potwierdzenia przez MAP- J. Sasina pracy nad planami wydzielenia aktywów węglowych z bilansów spółek prawie 16% wzrostem zakończyły sesję notowania Tauronu, a PGE zyskały ok. 14% kończąc notowania blisko sesyjnych maksimów. W przypadku rynku szerokiego prawie ok. 11% wzrosły akcje Newagu, który w IQ'20 roku zanotował blisko 85% wzrost przychodów ze sprzedaży, a zysk wyniósł 31,1 mln zł (poprzednio -1,46 mln zł). Dzisiaj Alior Bank podał komunikat, że WSA uchylił decyzję KNF ws. nałożenia kar o łącznej wartości 10 mln zł. Natomiast wczoraj po sesji CD Projekt podał informację o przełożeniu na 19 listopada premiery gry „Cyberpunk 2077". W przypadku danych makro, dzisiaj poznamy dynamikę produkcji przemysłowej za maj.