Podwójny szczyt na Nasdaq

Poranek maklerów: Po 20 min poniedziałkowego handlu WIG20 był na zero i oscylował przy 1810 pkt. Indeks sWIG80 rósł natomiast o 1,1 proc., a mWIG40 tracił 0,3 proc. Rekordowe wyceny osiągało złoto, a bitcoin był powyżej 10 000 USD. Jak sytuację oceniają analitycy?

Publikacja: 27.07.2020 09:26

Podwójny szczyt na Nasdaq

Foto: Bloomberg

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Dwa z rzędu spadkowe tygodnie na Nasdaq, stanowią zerwanie z dotychczasowym modelem wzrostów, jakie zagościły od marca w USA. Na wykresie technologicznego benchmarku można doszukać się podwójnego szczytu o znaczeniu lokalnym oraz podażowych formacji świecowych, których wydźwięk zwiększany jest przez spadkowy odczyt wskaźników impetu jak MACD_d czy RSI_d. Na korzyść byków przemawia kanał wzrostowy, wewnątrz którego od trzech miesięcy porusza się Nasdaq, dlatego też po piątkowej przecenie niedźwiedzie mogą jeszcze zaczekać na bardziej klarowne sygnały do wyprowadzenia spadkowej kontry. Na uwagę zasługuje poziom 10k i dopóki ta psychologiczna bariera będzie broniona, dopóty indeks jest bezpieczny.

Spadkowy tydzień na amerykańskich parkietach dał się odczuć graczom znad Wisły. Wprawdzie WIG odnotował dodatnią stopę zwrotu, to jednak w ostatnich dniach popyt wyraźnie został zdławiony zaś wygenerowany sygnał sprzedaży wg dziennej dwusetki może okazać się triggerem dla niedźwiedzi. Na chwilę obecną na dziennym wykresie indeksu szerokiego rynku, widoczna jest pułapka hossy, której zanegowanie mogłoby nastąpić po wybiciu przez benchmark oporowej strefy 53.5k – 54k. Na uwagę zasługuje sytuacja długoterminowa, mianowicie WIG od 8 tygodni zmaga się z dolnym ograniczeniem kanału wzrostowego zakotwiczonego w 2011r. Bykom znad Wisły ciężko jest się przedostać także nad październikowe minima z 2018r., których wybicie przez ceny weekly close jest wymagane do otwarcia drogi w kierunku historycznych szczytów.

Zachętą do dalszej aprecjacji indeksu może okazać się sytuacja na rynku walutowym, gdzie złoty wciąż zyskuje na wartości. PLN_Index jest najwyżej notowany od marca a piątkowa aprecjacja skutkowała zaatakowaniem długoterminowej linii trendu spadkowego. Wsparciem na najbliższe dni są zeszłotygodniowe minima ww. benchmarku i jak na razie momentum dla złotego zachęca do dalszego wzrostu wartości PLN.

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Piątkowa sesja przyniosła na giełdach w Europie i USA wyraźną korektę, sygnalizowaną w godzinach porannych przez kontrakty futures, prowadząc do ujemnego zamknięcia tygodnia na głównych globalnych rynkach. Najważniejsze indeksy strefy euro traciły od 1,2% (IBEX) do 2,0% (DAX), co w kontekście tego, że doniesienia o koronawirusie są w ostatnim czasie niekorzystne przede wszystkim dla Hiszpanii (m.in. weekendowe ogłoszenie przymusowej kwarantanny dla brytyjskich i norweskich obywateli wracających z wakacji na Półwyspie Iberyjskim) jest dość wyraźnym sygnałem, że zaczynamy obserwować pierwsze symptomy innego problemu dla rynków UE – gwałtownego umocnienia euro, szkodliwego przede wszystkim dla spółek niemieckich.

GPW zachowała się dość spokojnie na tle rynków zagranicznych – WIG20 stracił 0,5%, mWIG40 symboliczne 0,04%, a sWIG80 0,3%, pozostając w ujęciu całego tygodnia na bardzo wyraźnych plusach. Średnie spółki wypadły relatywnie dobrze dzięki szalonym, dwucyfrowym wzrostom na Mercatorze i Biomedzie, wśród małych dzień należał przede wszystkim do jednych z najsłabszych komponentów indeksu – Rainbowa i Idea Banku.

S&P500 straciło 0,6%, a NASDAQ 0,9%, ale lekka zadyszka sektora IT ma ograniczoną wartość prognostyczną, zważywszy, że czeka nas najważniejszy tydzień obecnego sezonu wynikowego, który może diametralnie zmienić sytuację na rynku. Jutro wyniki poda m.in. AMD, w środę Facebook i Qualcomm, w czwartek Alphabet, Amazon i Apple, co uczyni piątkową sesję być może najważniejszą w tym miesiącu.

Sesja azjatycka ma mieszany charakter, ale kontrakty futures sugerują wzrostową sesję w Europie i USA. Rynki wciąż wydają się lekceważyć świeże rekordy zachorowań na COVID (w ubiegłym tygodniu miały one miejsce w ponad 40 krajach, w tym w USA, Brazylii i Indiach), co może okazać się pułapką. Przebieg negocjacji w sprawie nowego pakietu fiskalnego w USA jasno pokazuje, że obecne eldorado zasiłków, broniące gospodarki przed załamaniem konsumpcji, nie będzie trwało w nieskończoność, a Republikanie zamierzają stopniowo redukować wsparcie dla osób, które utraciły pracę w trakcie epidemii. Szybkie osiągnięcie porozumienia w tej sprawie będzie kluczowe dla zachowania rynków akcji w tym tygodniu – jego brak może wywołać poważny szok.

Sygnałem ostrzegawczym powinno być zachowanie dolara, który w ujęciu koszykowym stracił w ciągu ostatniego miesiąca niemal 4%, oddając narastające oczekiwania na dalsze działania Fed i poważną rewizję oceny szans na normalizację polityki pieniężnej w latach 2021-2023. Głównym beneficjentem obecnej sytuacji stają się metale szlachetne – złoto właśnie znalazło się na historycznych szczytach, a chociaż długie pozycje na kruszcach już wcześniej trudno było nazwać niepopularnymi, wybicie maksimów z 2011 r., szczególnie, gdyby w krótkim czasie towarzyszyło mu przebicie bariery 2000 $/ou., powinno wywołać olbrzymią falę zakupów. Nasz bazowy scenariusz dla rynku akcji na drugą połowę roku - trend boczny z obecnymi poziomami bliżej górnego ograniczenia niż dolnego, byłby dla metali sprzyjający, głównym zagrożeniem dla inwestycji pozostaje ewentualna druga fala paniki wokół koronawirusa. Krótkoterminowo istotne będzie, czy kurs EURUSD będzie w stanie „z biegu" przebić ważny opór na poziomie 1,1750. Relacja cen złota i srebra, pomimo znacznej redukcji w wyniku trzydziestopięcioprocentowej miesięcznej stopy zwrotu na drugim surowcu, wciąż sugeruje, że jesteśmy dopiero we wstępnej fazie hossy.

Fundamenty: Zespół Analiz BM Alior Banku

Ostatnia sesja tygodnia w Stanach Zjednoczonych zakończyła się spadkami głównych indeksów. Słabość była widoczna wśród spółek technologicznych, które traciły nawet pomimo publikacji lepszych wyników kwartalnych od konsensusu - dla przykładu Intel pomimo publikacji lepszych niż spodziewane wyników stracił w piątek ponad 16%. Notowania Tesli otworzyły się z dużą luką spadkową, której nie udało się domknąć mimo „byczego" zrywu z pierwszych godzin handlu, ostatecznie zakończyła dzień z 6%-ową stratą. Lukę spadkową w ciągu dnia udało się natomiast domknąć na wykresie Microsoftu, Facebooka, Apple i Alphabet, jednak finalnie zakończyły dzień delikatnie poniżej zamknięcia z poprzedniego dnia notowań. Z FAAMNG'ów piątkową sesję „na zielono" zakończyły jedynie notowania Netflix i Amazon. W tym tygodniu raporty kwartalne opublikują: Alphabet, Amazon, Apple i Facebook. Bazując na doświadczeniach z ubiegłego tygodnia istnieje ryzyko realizacji zysków, nawet pomimo dobrych wyników. Dzisiaj uwagę inwestorów przyciągają notowania złota, które wcześnie rano pokonało swój historyczny szczyt. Za złotem podążają notowania srebra, które dynamiką wzrostów nawet znacząco przewyższają złoty kruszec.

Główne krajowe indeksy podążały w kierunku zgodnym z zachodnimi giełdami, kończąc sesję spadkami. Spośród blue chipów najmocniej stracił Lotos (3,8% i przeszło 10% w ciągu ostatniego tygodnia). Słabą sesję również odnotowało Dino (spadek o 3,1%), które od ponad miesiąca ma problem z kontynuacją wzrostów po wybiciu okrągłego poziomu 200zł. Z drugiej strony najlepiej zachowały się notowania PGNiG, które kontynuuje trend wzrostowy zapoczątkowany w dnie kryzysu z 12 marca, znajduje się również w istotnym miejscu, o czym więcej poniżej, w wybranych sygnałach analizy technicznej. Drugą najmocniejszą spółką był Tauron, który utrzymał się powyżej 3zł - ostatnio zdobytego okrągłego poziomu - zachowanie kursu w tych okolicach może być kluczowe, wszak właśnie w tych rejonach znajduje się górna linii trendu spadkowego, która jeżeli zostanie pokonana to będzie potwierdzeniem odwrócenia długoterminowej tendencji. Wśród średnich spółek (mWIG40) uwagę przykuwa ustanowienie historycznego maksimum przez Biomed-Lublin oraz ponad 11%-owy wzrost Mercator Medical, który w ostatnich minutach handlu podał informację o zawarciu nowej, znaczącej umowy na dostawy rękawic.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego