Oczywiście nie można mówić, że jest źle. S&P 500 znajduje się ok. 100 punktów poniżej historycznych szczytów, które zanotowane były w zeszłym tygodniu. DAX pozostaje powyżej13 tysięcy punktów i nawet WIG20 trzyma się blisko poziomu 1800 punktów, czyli mniej więcej w połowie konsolidacji, która utworzyła się po pierwszej fali wzrostów pandemicznych, w czerwcu tego roku. Z drugiej strony rosnąca ilość przypadków koronawirusa nie napawa optymizmem. Ilość przypadków wczorajszego dnia nie była rekordowa, ale wciąż bardzo wysoka – powyżej 600 tys. przypadków! Rekordowa niestety była ilość zgonów i wyniosła niemal 11 tys. osób. W Polsce z kolei mamy powrót do ilości przypadków znacząco powyżej 20 tys. oraz notowania ilości zgonów powyżej 600 przypadków. Jak widać próba tuszowania faktycznej ilości przypadków poprzez przeprowadzania mniejszej ilości testów nie zdała rezultatów. Wobec takiej sytuacji potrzeba dobrych informacji na temat wsparcia ze strony władz. W Stanach Zjednoczonych jest to oczywiście oczekiwanie na wsparcie fiskalne rzędu ponad 2 bilionów dolarów, które prawdopodobnie będzie miało miejsce dopiero w przyszłym roku, czy poprzez szybsze, choć mniejsze działanie Fed. Rezerwa Federalna już teraz widzi, że sytuacja wcale nie jest dobra – odbija liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, nie wspominając już o dodatkowych „pandemicznych” transferach. Z kolei w przypadku Polski zagrożone są środki z budżetu Unii Europejskiej, ze względu na weto tego budżetu ze strony polskich władz. Te czynniki z pewnością nie wpływają zbyt dobrze na nastroje również na Książęcej.
Niemniej inwestorzy patrzą również na inne czynniki, a w tym przypadku wyniki spółek. Wielton po wcześniejszej publikacji wyników już drugi dzień z rzędu jest jednym z liderów wzrostów podczas dzisiejszej sesji na GPW. Niestety dobre wyniki nie pomogły dzisiaj Ciechowi czy Azotom. Spółki te straciły, pomimo wcześniejszych wzrostów. Całkiem nieźle zaprezentowały się wyniki PZU, dzięki którym spółka zyskała dzisiaj ponad 1% i razem z Allegro ograniczała niemal 1% spadek na WIG20. Indeks ten zakończył sesję poniżej 1800 punktów. Z kolei na Wall Street S&P 500 traci niewiele po godzinie 18, a Nasdaq zyskuje nawet 0,6%. Niemniej na starcie sesja wyglądała nieco lepiej.
Michał Stajniak
Starszy Analityk Rynków Finansowych
XTB