Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion
Środowa sesja rozpoczynała się neutralnie lub z lekkimi wskazaniami w górę, ale wyprzedaż po amerykańskim otwarciu sprowadziła wszystkie główne indeksy w Europie na ujemne poziomy. Skala strat nie była wielka – od 0,1% w Londynie do 0,6% w Frankfurcie. Angela Merkel ugięła się pod żądaniami władz landów i zgodziła się na otworzenie szkół i przedszkoli, ale wydźwięk jej konferencji pozostawał na tyle ostrożny, że główny rynek UE nie znalazł bodźca do wzrostów. Na tle reszty kontynentu ponownie słabo wypadała Warszawa, a przynajmniej WIG20, który spadł o 1,2%, przy korekcie mWIG40 o 0,2% i wzroście sWIG80 o 0,3%. Największym problemem dla głównego indeksu pozostaje w tym roku Allegro, które po spadku o kolejnych 4,8% straciło już YTD niemal jedną czwartą wartości. Najważniejszym dla rynku wydarzeniem okazał się wczoraj odczyt amerykańskiej inflacji, który wprawdzie był zgodny z oczekiwaniami (1,4% r/r), ale miał miejsce przy zaskakującym spadku inflacji bazowej z 1,6% do 1,4%. Był to dość silny cios dla popularnej w tym tygodniu gry na reflację, notowania amerykańskich obligacji 10-letnich zareagowały natychmiast, a ich rentowności spadły z ponad 1,17% przed południem do okolic 1,12% na zamknięciu. S&P500 spadło o symboliczne 0,03%, a NASDAQ o 0,3%
Joe Biden odbył pierwszą rozmowę z Xi Jinpingiem, podczas której powtórzył zarzuty z czasów prezydentury Donalda Trumpa w kwestiach handlu, a także poruszył kwestie praw człowieka w regionie Xinjiang, ograniczanie swobód w Hong Kongu i narastającą presję na Tajwan. Grzecznie odpowiedziano mu, że są to wewnętrzne kwestie Chin, a giełdy w Szanghaju i Hongkongu wyraźnie dziś rosną, dając pozytywny bodziec dla początku sesji w Europie.
Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku
Wczorajsze zamknięcie indeksu WIG20 wypadło na najniższym w tym roku poziomie. Już ponad 3% traci benchmark od początku stycznia i presja na spadki coraz wyraźniej zaczyna narastać. Po środowej zniżce wracają obawy związane zarówno z formacją diamentu jak i kanałem, z którego indeks wybił się dołem. Potencjalny zasięg spadków sięga do dziennej dwusetki i chociaż średnia ta jest dosyć mocno oddalona od indeksu, to jednak niedźwiedzie mogą spróbować zaatakować strefę 1800 punktów. Oporem na dzisiejszą sesję jest poziom 1954 wyznaczony przez sufit czarnej świeczki, jaka wczoraj pojawiła się na dziennym wykresie. Jednocześnie umacnia się sygnał sprzedaży SELL by MA200_h, który można zaobserwować na godzinowym wykresie. Relacja indeksu względem tej średniej nadal pozostaje niekorzystna, co negatywnie wpływa na morale byków. Na uwagę zasługuje sektor finansowy. WIG_banki dotarł do linii szyi formacji odwrócenia trendu G&R. Patrząc na wykres można odnieść wrażenie, że nie jest to podręcznikowy okaz zgodny z kanonami analizy technicznej, niemniej ostrzega przed spadkami w kierunku październikowych szczytów. W okolicy 4000 punktów przebiega m.in. 61.8% zniesienia ostatniej zwyżki, co dodatkowo mobilizuje niedźwiedzie do zwiększenia swojej aktywności. Największe banki zaczynają coraz wyraźniej słabnąć. Wczoraj PKO BP przerwało kolejne wsparcie i jeżeli na dniach bykom nie uda się dźwignąć kursu nad pułap 30zł, to droga na 23zł zostanie otwarta. Ciężarem dla WIG20 pozostaje Allegro, które wczoraj zamknęło się na najniższym od debiutu poziomie. Obecnym wsparciem jest pułap 60zł, który może nadal ściągać papier na południe. Lekką poprawę widać na wykresie CD Projekt, jednakże środowa świeczka wydaje się zbyt wątłą strukturą, aby zmienić dotychczasowy trend spadkowy. Liderem wzrostów zarówno tego tygodnia jak i całego 2021r., pozostaje JSW. Wczoraj pojawiła się jednak świeczka mogąca spowolnić marsz byków na północ, jednakże w długim terminie miejsca do wzrostów jest jeszcze trochę.
Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku
Minimalną zniżkę odnotowały wczoraj kluczowe indeksy za Oceanem. Trwają starania Demokratów wprowadzenia nowych bodźców fiskalnych – wśród form wsparcia znalazła się propozycja prezydenta Joe Bidena podwyższenia godzinowej stawki minimalnej do 15 USD. Z jednej strony taki zabieg mógłby przyczynić się do polepszenia sytuacji życiowej niektórych rodzin, z drugiej strony mógłby oznaczać wzrost bezrobocia. Z pozostałych tematów Joe Biden po raz pierwszy od objęcia nowego stanowiska rozmawiał z przywódcą Chin Xi Jinpingiem, co rodzi nadzieje na poprawienie bardzo napiętych relacji. Tak naprawdę strategia działania wobec Państwa Środka dopiero nabiera kształtu, m.in. w Departamencie Obrony powołano nową grupę zadaniową ds. Chin. Wśród spółek pozytywnie wyróżniał się m.in. Twitter, który zyskał przeszło 13% po publikacji wyników za ostatni kwartał ubiegłego roku. Dziś swoje raporty opublikują: Walt Disney, PepsiCo i AstraZeneca. Z Europy płyną informacje o przedłużeniu niemieckiego lockdownu do 7 marca oraz o liście intencyjnym AstraZeneca, który umożliwi produkcję dodatkowych szczepionek w Niemczech. W sprawie szczepionki AstraZeneca wypowiedział się panel ekspertów WHO – oświadczyli, że może być podawana osobom po 65 roku życia. Wiele azjatyckich rynków ze względu na święto ma dzisiaj wolne w tym japoński, chiński i koreański. Na krajowym rynku kolejny raz z rzędu blue chipy zachowywały się znacznie gorzej od średnich i małych spółek. Indeks WIG20 przecenił się o 1,2%, traciła większość walorów, ale do spadków najmocniej kontrybuowała niemal 5%-owa przecena Allegro – spółka znalazła się na poziomie z otwarcia notowań na niedawnym debiucie. Najlepiej zachowywało się JSW (+2%), choć w ostatnich minutach handlu oddało większość wzrostu. W indeksie mWIG40 najmocniejszym walorem był Famur (+4,6%), najsłabszym Budimex (-4%). W indeksie sWIG80 najmocniej przeceniła się Agora (-5,2%), która wczoraj wspólnie z innymi przedstawicielami branży mediów protestowała w akcji „media bez wyboru". Najlepiej wśród małych spółek zachował się Asbis (+7,3%), który znalazł się na historycznym maksimum. W temacie spółek: 1. R22 w ubiegłym kwartale wypracował 71 mln zł przychodów, o 48% więcej niż w 2019 r. 2. Bank Handlowy przedstawił wyniki finansowe za IV kw. 2020 r. – strata netto wyniosła 58 mln zł wobec konsensusu, który zakładał zysk netto w wysokości 136 mln zł, ale nie przewidywał dokonania odpisu o wartości 215 mln zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku bank wypracował 180 mln zł zysku. 3. Wielton w 2020 roku osiągnął 94,4 mln zł EBITDA wobec 142 mln zł w 2019 roku. Przychody spadły z 2,34 mld zł do 1,8 mld zł.