Pułap 2000 pkt znów w grze

Środowa sesja na GPW zaczęła się od umiarkowanych zwyżek. WIG20 rósł rano o 0,2 proc., mWIG40 o 0,5 proc., a sWIG80 o 0,3 proc.

Publikacja: 10.03.2021 09:15

Pułap 2000 pkt znów w grze

Foto: Bloomberg

Wczoraj Nasdaq Composite zyskał aż 3,7 proc., a środowy poranek na azjatyckich parkietach był neutralny (Nikkei 225 zyskał 0,03 proc.). Taki układ globalnych sił sprzyjał spokojnemu początkowi sesji na GPW ze wskazaniem na byki. WIG20 oscylował rano przy poziomie 2000 pkt, a więc przy kluczowym od kilku tygodni oporze. Wczoraj bez trudu pękła średnia z 50 sesji, więc dziś wszyscy będą liczyć na to, że okrągły poziom też pęknie, a segment blue chips wróci na ścieżkę wzrostu. Inspiracji daleko szukać nie trzeba. Wczoraj DAX wyznaczył nowe, historyczne maksimum.

Indeks mWIG40 rósł rano 0,5 proc., a sWIG80 o 0,3 proc. Pierwszy zbliża się do 4400 pkt, a drugi do 18 000 pkt. Oba wskaźniki wychodzą z lutowej korekty i na razie, przynajmniej od strony AT, wszystko układa się pomyślnie dla byków.

Co do spółek - poranek przyniósł największą aktywność na Mabionie. Po 5 minutach obrót sięgał 13 mln zł, a kurs akcji spadał o 3,4 proc. do 84,4 zł. Prawie 10 mln zł obrotu generował wtedy CD Projekt. Jego akcje drożały o 1 proc. Kurs próbuje obronić lokalny, ważny dołek, przy 225 zł. Wykres producenta gier jest z pewnością wart obserwacji...

Na rynku walutowym poranek upływał pod znakiem spadku EUR/USD o 0,2 proc. do 1,1875 USD. Złoty tracił 0,3 proc. do dolara i 0,1 proc. do euro, korygując wtorkową aprecjację. Ropa WTI też weszła w fazę korekty. Baryła taniała rano o 1 proc. do 63,4 USD. Uncja złota oscylowała przy 1712 USD, a bitcoin 54 500 USD. Kontrakty na S&P500 spadały tylko o 0,1 proc. Wygląda na to, że apetytu na ryzyko rano nie brakowało, co powinno sprzyjać zwyżkom. A jak sytuację oceniają eksperci?

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Wprawdzie kontrakty futures sugerowały wczoraj w godzinach porannych odbicie na skrajnie wyprzedanych inwestycjach, przede wszystkim amerykańskiej technologii i metalach szlachetnych, ale okazało się ono silniejsze niż można było wówczas oczekiwać. Nie oznaczało to jednak żadnej euforii na rynkach europejskich – główne indeksy na kontynencie notowały skromne, półprocentowe wzrosty. WIG20 wzrósł wprawdzie o 1,5%, ale już mWIG40 o 0,5%, a sWIG80 zamknął się neutralnie. Z siedemnastu rosnących komponentów głównego indeksu najwyższe, przeszło pięcioprocentowe zwyżki notowały Dino i PZU. Jedynym poważnym obciążeniem pozostawał CD Projekt (-3,9%). Wśród średnich spółek pomimo kontynuacji szaleństwa na Mabionie (+19,7%) i przedwynikowych wzrostów XTB (+6,2%), nastroje były bardziej stonowane, na małych panował generalny marazm.

Wyraźna korekta rentowności na amerykańskim rynku długu stworzyła miejsce, by lekko po ostatnich wzrostach korygował się dolar, wspierając m.in. notowania metali szlachetnych, ale przede wszystkim, by wzrostowe spółki technologiczne podjęły próbę odbicia. Zrobiły to w stylu, który przypomina z jak nietypowym rynkiem mamy do czynienia – notowania Tesli wzrosły o 19,6%, dwucyfrowe wzrosty notowały też m.in. Roku czy Square, co spowodowało wzrost notowań ARK Innovation o 10,4%. NASDAQ zyskał 3,7% przy S&P500 rosnącym o 1,4%, a DJIA o zaledwie 0,1%.

Coraz bardziej rzuca się jednak w oczy, że o ile zachowanie amerykańskiego rynku długu ma wpływ na resztę świata, rynki globalne w bardzo niewielkim stopniu reagują na wahania NASDAQ. Giełdy w Azji zachowują się dziś neutralnie, kontrakty futures sugerują wręcz lekką presję na spadki w Europie. Wczorajsze szaleństwo z dużą dozą prawdopodobieństwa uruchomi dziś podaż także po przereagowaniu za oceanem, ale przebieg dzisiejszej sesji może zostać poważnie zaburzony przez dane o inflacji. Gdyby nie okazała się ona wyższa od oczekiwań, w kontekście przeceny surowców i jutrzejszego posiedzenia EBC można byłoby zaryzykować twierdzenie, że przynajmniej tymczasowo zobaczyliśmy szczyty rentowności na rynkach bazowych, dla czego walidacją byłyby także wyniki dużych akcji amerykańskich papierów skarbowych – 38 mld USD w obligacjach 10-letnich zostanie sprzedane dzisiaj, 24 mld USD w 30-letnich jutro.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

We wczorajszych wzrostach nie uczestniczyły byki z trzeciej linii GPW. sWIG80 zamknął się tuż poniżej poniedziałkowej ceny close a na wykresie pojawiła się czarna świeczka. Wprawdzie jej kolor jak i kształt nie wiele nowego wnoszą do oceny aktualnej sytuacji technicznej, niemniej jednak wskazują na pewnego rodzaju zmęczenie hossą. Jest to także przejaw braku gotowości do wyprowadzenia nowej, wzrostowej fali, na którą czekają także mniejsze byki z Wall Street jak i Deutsche Boerse. Russell2000 oraz sDAX pozostają wewnątrz kilkutygodniowych konsolidacji i podobnie jak sWIG80 mają nad sobą oporową strefę. Liderem wczorajszej sesji okazały się największe spółki. WIG20 zyskał +1.5% i zbliżył się do psychologicznej bariery 2000 punktów. Wprawdzie w ciągu dnia bykom udało się przełamać ww. barierę, jednakże druga połowa sesji okazała się zbyt słaba, aby 2k zostało utrzymane. Winowajcą lokalnej słabości WIG20 okazał się CD Projekt, który wczoraj zanurkował pod tegoroczną podłogę i szykuje się to przetestowania psychologicznej strefy 200zł. W najbliższy piątek minie okrągły rok od marcowego dna, z którego byki ostatni raz wyruszyły w podróż na północ. Po wtorkowych wzrostach na Wall Street oraz historycznych maksimach zrobionych przez DAX, środowa reakcja byków znad Wisły może być ograniczona. MSCI Poland nadal nie uporał się z oporową strefą i chociaż PLN_Index odbił się od wsparcia, to jednak sytuacja techniczna WIG20USD nadal pozostaje niepewna. Także środowa odpowiedź azjatyckich byków na wczorajsze wydarzenia w USA nie była tak silna, jak można było jeszcze tego oczekiwać kilka godzin wcześniej. Nikkei oscyluje wokół wtorkowego zamknięcia zaś w Szanghaju oraz Seulu trwa testowanie poziomów cenowych z dnia poprzedniego. Trzeci dzień z rzędu tanieje ropa WTI zaś kontrakty na miedź już drugi tydzień z rzędu są pod wpływem zwiększonej podaży.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Podczas wczorajszej sesji amerykańskie spółki technologiczne mocno zawróciły, wśród kluczowych przedsiębiorstw najmocniej wzrosły notowania Tesli (+19,6%), którą wciąż od szczytu dzieli przeszło 25%-owa przecena. Zyskał również, choć w mniejszym stopniu, szeroki rynek. Dziś Izba Reprezentantów zagłosuje nad stymulusem fiskalnym Joe Bidena – po przejściu przez Senat najtrudniejszy etap projekt ma już za sobą. Europejskie indeksy odnotowały wczoraj spokojną sesję, a niemiecki DAX ustanowił kolejny rekord notowań. Po ostatnim wystrzale notowań związanym z napięciami w Arabii Saudyjskiej, ropa naftowa wraca już na swoje poziomy z lutego.

Na krajowym rynku najmocniej zyskały największe spółki, wśród których dominowały walory Dino (+5,7%) i PZU (+5,2%), wraz ze spadającą ceną ropy wzrosty przerwały spółki paliwowe, a Lotos zakończył dzień na delikatnym minusie. Poniżej kreski znalazły się również notowania Alior Banku (-0,7%), a od całej stawki mocno odstawał CD Projekt (-3,9%). W indeksie mWIG40 ponownie bezkonkurencyjny pozostał Mabion (+19,7%) – po sesji spółka podała informację o ustaleniu ceny na 55 zł za akcję w nowej emisji serii U, łącznie wyemitowanych zostanie 2 430 554 akcji. Dobrą sesję odnotował także XTB (+6,2%) i BNP (+5%) - pierwsza ze spółek przedstawiła dziś rano wyniki finansowe za ubiegły rok – zysk netto XTB wzrósł z 58 mln zł w 2019 r. do 402 mln zł w 2020 r. – wyniki są zgodnie z wcześniejszymi szacunkami. Z drugiej strony najsłabiej wypadła Amica (-4,4%), pomimo szacowanych wyników znacznie przewyższających poprzedni rok. Indeks małych spółek zakończył sesję właściwie bez zmian – nawet rozbieżność stóp zwrotu w ramach indeksu, jak na małe spółki, była niewielka. Największą przecenę zaliczyła Trakcja (-3,3%) i Bioton (-3%), a do najmocniejszych walorów należały: All in Games (+4,1%), Medicalgorithmics (+3,5%) i Games Operators (+3,5%) – ostatnia ze wspomnianych spółek poinformowała wczoraj wieczorem o złożeniu rezygnacji przez Członka Rady Nadzorczej – Aleksy Uchański zostanie powołany do zarządu spółki Rejected Games, w której większościowym udziałowcem jest Playway (który jest drugim największym udziałowcem w Games Operators).

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego