Szczyt pokonany. Hosso trwaj!

Poranek maklerów: WIG20 zaczął dzień od zwyżki o 1,5 proc. do 2127 pkt. To najwyższy poziom w tym roku. Wybicie z konsolidacji w końcu przyniosło pożądany efekt. A jak sytuację i rynkowe nastroje oceniają eksperci?

Publikacja: 10.05.2021 09:05

Szczyt pokonany. Hosso trwaj!

Foto: Adobestock

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Po niezbyt udanym tygodniu piątkowa sesja zaczynała się w Europie na plusach. Od początku wyróżniał się DAX, któremu sprzyjały sięgające na zamknięciu 8,4% wzrosty notowań Adisasa, ale wiele indeksów spadło przynajmniej chwilowo ponad kreskę, by zamykać się jednak w okolicach dziennych maksimów, zyskując od 0,5% (CAC40, IBEX) do 1,3% (wspomniany DAX).

Pomimo słabego startu po majówce, tydzień należał do WIG20, który zyskał w piątek 2,5% przy 1,1% zwyżki na mWIG40 i 0,7% na sWIG80. Najważniejszy wpływ na indeks miał wzrost notowań KGHM o kolejne 4,1% w miarę niezwykle silnych i kontynuowanych w poniedziałek wzrostów cen miedzi i srebra, ale jeszcze lepiej zachowywały się walory JSW (+4,4%), Allegro (+6,3%) i Mercatora (+13,8%). Na minusie zamykały się wyłącznie Lotos i PGE.

Obraz dnia miał zostać zdeterminowany przez dane z amerykańskiego rynku pracy i pewnym stopniu został, choć w sposób odległy od naszych oczekiwań. Tragiczne wręcz statystyki za kwiecień (266 tys. wzrostu zatrudnienia przy niemal czterokrotnie większym konsensusie, ujemna rewizja za marzec) zostały przez rynek przyjęte z olbrzymią ulgą, choć wywołały olbrzymie poruszenie na Kapitolu, gdzie Republikanie jednoznacznie przypisali je polityce socjalnej Demokratów, skutkującej w ich opinii brakiem skłonności Amerykanów, by wracać do pracy. Z 8 milionami więcej osób bezrobotnych niż przed pandemią rządząca partia nawołuje z kolei do kolejnych długoterminowych programów fiskalnych. Zostawiając w dużej mierze polityczny temat walki z bezrobociem, reakcja rynku w postaci wzrostu S&P500 o 0,7%, a NASDAQ o 0,9% może budzić konsternację. Teoretycznie można byłoby ją tłumaczyć spadkiem obaw o nadmierny wzrost inflacji, ale teza ta zupełnie nie znajduje odzwierciedlenia w zachowaniu chociażby surowców, które bynajmniej nie przejęły się potencjalnie słabszym odbiciem gospodarki. Po raz kolejny najwyraźniej znaleźliśmy się w punkcie, gdzie „gorzej znaczy lepiej", bo może oznaczać wydłużenie QE.

Pomimo mieszanej sesji w Azji nastroje w Europie u progu nowego tygodnia powinny być pozytywne dzięki poprawiającym się statystykom COVID-owym i zbliżającym się w przyszłym tygodniu luzowaniu wielu restrykcji gospodarczych na kontynencie. Z koronawirusem ewidentnie poradziła sobie już Wielka Brytania, ale tam zmartwieniem mogą być wyniki weekendowych wyborów w Szkocji, które prawdopodobnie będą oznaczały drugie referendum w kwestii niepodległości.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Początek tygodnia zaczyna się na korzyść akcyjnych byków. Tokijski indeks Nikkei225 zyskuje na wartości i nadal kieruje się w stronę psychologicznej bariery 30000 punktów. Koreański KOSPI Index wybił zaś lokalne maksima i jest o krok od zaatakowania tegorocznych szczytów. Natomiast na chińskim parkiecie jak na razie brakuje zdecydowania, gdyż kluczowe indeksy pozostają wewnątrz średnioterminowych konsolidacji. Zyskują kontrakty na S&P500 (+0.1%) oraz DAX (+0.3%). Zmiany są niewielkie, jednakże po piątkowym finiszu jankeskiego indeksu na historycznych szczytach, sytuacja techniczna pozostaje korzystna dla byków. Problemem nadal jest tygodniowe wykupienie, które ostatni raz widziane było przed zeszłorocznym krachem. Jednakże tym razem brakuje tzw. negatywnych dywergencji pomiędzy indeksem a tygodniowym RSI_w. Wydarzenia z ubiegłego tygodnia mogą okazać się pretekstem do dalszych wzrostów nad Wisłą. Ciekawie prezentuje się MSCI Poland. Notowania ETF wybiły styczniowe maksima. Nowe szczyty wzmacniają wzrostowy scenariusz, w ramach którego byki mogą rozgrywać formację flagi. Teoretyczny zasięg wzrostów wskazuje na poziomy cenowe ostatni raz widziane w pierwszym kwartale 2018r. Interesująco przedstawia się sytuacja techniczna WIG20. W piątek benchmark ten dotarł w okolice tegorocznych szczytów. Do 2100 zabrakło jednego oczka. Jednakże dużo ważniejszym poziomem jest ten na wysokości 2114.83 punktów. Tam przebiega 61.8% zniesienia fali bessy zapoczątkowanej w 2018r. Jak na razie byki mają dogodne warunki do zaatakowania ww. oporu. Jego wiarygodne wybicie otworzyłoby drogę w kierunku 2420 punktów.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Podczas ostatniej sesji ubiegłego tygodnia kluczowe indeksy na Wall Street zyskały niemal 1%. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na bardzo słaby raport z rynku pracy – liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w USA wzrosła w kwietniu jedynie o 266 tys. wobec oczekiwanego wzrostu o 978 tys. (miesiąc wcześniej liczba ta wzrosła o 770 tys., po rewizji z 978 tys.), giełda zareagowała pozytywnie ze względu na to, że Fed prawdopodobnie będzie prowadzić swoją luźną politykę jeszcze dłużej w świetle tak słabych danych z rynku pracy. Stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych wzrosła niespodziewanie do 6,1% wobec oczekiwanego spadku do 5,8%. W piątek wyraźnie przyśpieszyły wzrosty indeksu WIG20 (+2,5%), który zawędrował już pod opór na poziomie 2100 pkt, jednak w przeciwieństwie do wydarzeń z I połowy stycznia indeks zamknął się w okolicy swoich maksimów intraday, co pokazuje, że tym razem podaż nie zgasiła popytu na kluczowych poziomach, a więc indeks ma zielone światło przed dalszą drogą na północ, o ile rzeczywiście trwale przebije wspomniany poziom oporu. Do wzrostów najmocniej kontrybuował zyskujący, na fali rosnącej ceny miedzi, przeszło 4% KGHM, jednak największą zwyżkę wśród blue chipów odnotował Mercator (+13,8%). Poniżej kreski w indeksie znalazły się jedynie walory PGE (-1,4%) i Lotosu (-0,4%). W piątek sektor bankowy wspierała decyzja Sądu Najwyższego, która m.in. oddaliła wizję przedawnienia roszczeń banku wobec kredytobiorcy i zanegowała najbardziej kosztowny scenariusz dla sektora. Nieco mniej spektakularne wzrosty odnotowały indeksy średnich i małych spółek. W indeksie mWIG40, w reakcji na słaby raport finansowy, najgłębszy spadek odnotowała Grupa Azoty (-7,1%), a na przeciwległym biegunie znalazły się walory Wirtualnej Polski (+8,1%). W indeksie sWIG80 dominowały walory PGS Software (+14%) I Sanoka (+10,4%), a najsłabszą spółką było AB (-4,4%). Z pozostałych informacji: 1. Stalprodukt miał 82 mln zł zysku netto w I kw. wobec konsensusu 51 mln zł. 2. PKP Cargo w I kw. szacunkowo odniosło 71 mln zł straty, a konsensu zakładał stratę na poziomie 88 mln zł. 3. CI Games przełożyło premierę gry „Sniper Ghost Warrior Contracts 2" w wersji na PlayStation 5 ze względu na problemy techniczne, premiera ma mieć miejsce w 2021 roku.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego