Wtorek na Wall Street zakończył się spadkami, od 0,2 proc. w przypadku S&P500 do 0,7 proc. na Nasdaq Composite. W Tokio przewagę też miała podaż, czego efektem był spadek Nikkei 225 o 0,5 proc. Mimo to WIG20 zaczął środę od zwyżek - rósł rano o 0,35 proc. do 2238 pkt. Z kolei mWIG40 spadał o 0,1 proc., a sWIG80 rósł 0,25 proc. Drugi dzień z rzędu największa aktywność skupiała się na CD Projekcie - jego akcje drożały o 5 proc. przy obrocie (po 5 min) sięgającym 32 mln zł. Gaming jest obecnie w ciekawym położeniu, o czym piszemy w dzisiejszym "Parkiecie".

Na rynku walutowym poranek był spokojny. Zarówno EUR/USD, jaki EUR/PLN i USD/PLN oscylowały przy poziomach neutralnych. Z kolei bitcoin drożał o 1 proc. do 40 400 dol., utrzymując się powyżej poziomu 40 000 dol. już kolejny dzień z rzędu.

Nowy szczyt trendu wyznaczyła ropa WTI. Baryła drożała rano o 72,5 dol., a na wykresie widać serię systematycznych zwyżek. Złoto natomiast konsolidowało się przy 1860 dol. za uncję. A jak sytuację w porannych komentarzach oceniali eksperci?

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Pomimo środowej przeceny, Nikkei225 nadal utrzymuje się powyżej wybitych oporów. We wtorek bykom udało się przedostać nad górne ograniczenie kanału i dzisiaj sygnał ten nadal jest aktywny. Droga w kierunku tegorocznych szczytów pozostaje otwarta. Problemem mogłoby okazać się ewentualne zamknięcie dnia poniżej 29tyś punktów, jednakże do tego poziomu sytuacja techniczna nadal pozostaje korzystna dla byków. Dużo gorsze nastroje panują na chińskim parkiecie. Dzisiaj Shanghai Composite Index już trzecią sesję z rzędu traci wyraźnie na wartości. Po ponad dwóch tygodniach konsolidacji w okolicy 3600 punktów, indeks zaczął oddawać cenne punkty. Benchmark wrócił do wnętrza kanału wzrostowego. Dzisiaj doszło do naruszenia lokalnego wsparcia 3530 punktów, co dodatkowo może zachęcić do kontynuacji spadków. Poziom ten jeszcze może zostać obroniony, jednakże w obecnej sytuacji technicznej niedźwiedzie mają zielone światło do zaatakowania okolic 3433. Dzisiejsze, poranne notowania kontraktów na S&P500 przebiegają neutralnie. Przed godziną 7:00 ceny oscylują wokół wczorajszego zamknięcia. Sytuacja techniczna kluczowych indeksów z Wall Street pozostaje bez zmian. Z jednej strony S&P500 walczy o wyższe, historyczne maksima, z drugiej DJIA osuwa się na południe. Wczoraj indeks blue chips ponownie obniżył swoje loty i w ciągu sesji naruszył poziom 34200 punktów. Z dnia na dzień coraz bardziej widoczne staje się przerwanie linii trendu wzrostowego, co może zakończyć się niekorzystnie dla byków. Jak na razie DJIA może w każdej chwili odkręcić sygnał sprzedaży, ale z drugiej strony niedźwiedzie mają prawo zwiększyć swoją aktywność. Ciekawie przedstawiają się wydarzenia na londyńskim parkiecie. Z jednej strony czerwiec okazuje się miesiącem kontynuacji hossy. Nowe szczyty potwierdzają dominację byków. Z drugiej strony tempo wzrostów wyraźnie zmalało, zaś na wykresie tygodniowym coraz wyraźniej widać trójkąt rozszerzający się. Na przestrzeni 2018-2021r. doszło do dwóch sytuacji, w których długoterminowe sygnały kupna okazywały się pułapką hossy. Na początku ubiegłego roku wybicie oporów okazało się zwieńczeniem hossy. Natomiast dokładnie trzy lata temu, majowo-czerwcowy triumf byków zapoczątkował wielomiesięczną korektę. Nad Wisłą na pierwszy rzut oka, jak na razie bez większych zmian. WIG20 pozostaje powyżej poziomu 2200 punktów, mWIG40 konsoliduje się w strefie czerwcowych szczytów zaś sWIG80 utrzymuje się w trendzie wzrostowym. Jednakże patrząc na dzienny wykres WIGu okazuje się, że niedźwiedzie wypracowały sobie dogodną sytuację do wyprowadzenia spadkowej kontry. Wczoraj doszło do uformowania się objęcia bessy, czyli formacji o negatywnym wydźwięku. Wraz ze spadającą gwiazdą z ubiegłego tygodnia, ursusy mają już dwie spadkowe struktury na wysokich poziomach cenowych. Dodatkowym argumentem za korektą są wskazania takich wskaźników jak MACD oraz RSI. Wszystko to w połączeniu z historycznym oporem przy 68k sprawia, że temat spadków nie wydaje się już tak mało realny jak jeszcze na początku miesiąca.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

We wtorek główne indeksy na Wall Street lekko zniżkowały. Wśród danych makro lekko zaskoczyła sprzedaż detaliczna, która w maju spadła o 1,3% m/m wobec oczekiwanego spadku o 0,8%. Jeszcze większą presję na zacieśnianie polityki monetarnej (po ostatnim odczycie CPI) dołożył kolejny odczyt inflacji – inflacja producentów PPI w maju wzrosła r/r o 6,6% wobec konsensusu 6,2%. Dziś kluczowym wydarzeniem dla rynków będzie ogłoszenie decyzji Rezerwy Federalnej o godz. 20:00. Konsensus rynkowy nie spodziewa się zmian w polityce monetarnej, a zagrożenie płynące z podwyższonych odczytów inflacyjnych prawdopodobnie będzie marginalizowane, tłumacząc to jej przejściowym charakterem, dlatego dla inwestorów istotne mogą być inne czynniki, takie jak dot-plot obrazujący oczekiwania członków Fed co do stóp procentowych w przyszłości. Na krajowym parkiecie przeceniły się o ok. 1% wszystkie główne indeksy. Wśród blue chipów największy spadek odnotował KGHM (-5,8%) – notowaniom spółki nie sprzyjają spadające ceny miedzi, która przecenia się m.in. ze względu na plany Chin dotyczące uwolnienia rezerw metali bazowych, co miałoby przynajmniej zahamować dalsze wzrosty kluczowych surowców. Słabą sesję odnotowały również spółki odzieżowe – CCC (-5,5%) i LPP (-3,3%). Na przeciwległym biegunie w indeksie, z solidną zwyżka, znalazł się jedynie CD Projekt (+6,5%) – spółka po długim trendzie spadkowym i przejściowym trendzie horyzontalnym, wybiła poziomy oporu, sygnalizując prawdopodobną zmianę trendu. Walory spółki intraday kosztowały nawet przeszło 200 zł, jednak finalnie cena na zamknięciu ukształtowała się na nieco niższym poziomie 199 zł. Popyt na walory producenta gier wspiera seria wydarzeń – zapowiedziany WitcherCon, plotki o możliwym kolejnym „short squeeze" i przywrócenie tytułu „Cyberpunk 2077" do PlayStation Store od 21 czerwca. W indeksie mWIG40 najmocniej potaniało PKP Cargo (-5,2%) i XTB (-4,2%), a dominowały walory Livechat (+2,5%) i Eurocash (+2,5%). W indeksie sWIG80 największą korektę odnotował Cognor (-7,7%) i Mabion (-6,3%), a liderem zwyżek został ASBIS (+6,2%) – notowania spółki sygnalizują spadek zainteresowania inwestorów tematami „covidowymi", gdyż po pojawieniu się w mediach informacji o wprowadzeniu na rynek UE dyfuzora jonowego, który ma zdolność do zapobiegania chorobom wywoływanym przez różne patogeny (w planach opracowanie ochrony przeciwko grypie, astmie i różnym alergenom), w tym Sars-CoV-2, notowania spółki przeceniały się przez 3 kolejne sesje, aż do wczoraj.