Ryzyko związane z pandemią nie jest widoczne w Polsce. Statystyki mówią o coraz mniejszej ilości nowych zakażeń, co powoduje, że sytuacja wygląda coraz lepiej. Z drugiej strony liczba chętnych na szczepienie spada, co ma związek z faktem, iż sytuacja wydaje się być względnie opanowana. Nic bardziej mylnego. Coraz więcej mówi się o nowej odmianie koronawirusa – „Delta”. Ma ona być jeszcze bardziej zaraźliwa i jeszcze bardziej śmiertelna niż poprzednie. Już teraz widać, że Wielka Brytania na nowo nie radzi sobie z możliwym początkiem kolejnej fali. Potencjalnie może to oznaczać, że w perspektywie najbliższych tygodni sytuacja rozprzestrzeni się w Polsce oraz w innych miejscach na świecie. Już teraz mówi się o kolejnych obostrzeniach na Antypodach, gdzie pandemia wydawała się być praktycznie na wygaszeniu.
Rynek na to jednak nie patrzy. Na S&P 500 mamy rekordy, to samo tyczy się również Nasdaqa. Z kolei w Europie DAXowi brakuje naprawdę niewiele do historycznych szczytów. Z jednej strony inwestorzy mogą być przyzwyczajeni do ryzyka, które jest z nami obecne od 1,5 roku. Z drugiej jednak, ryzyko powrotu restrykcji może doprowadzić do tego, że stymulacja monetarna oraz fiskalna pozostanie z nami dłużej, a w szczególności na takich kluczowych rynkach jak Wall Street czy Europa.
Dla rynków kluczowe mogą być oczywiście piątkowe dane z rynku pracy w USA. Z drugiej strony dzisiejsze dane pokazują mieszany obraz – zmniejszająca się presja cenowa w Europie, co daje szanse na utrzymanie polityki monetarnej bez zmian. Z kolei w USA dane dotyczące nastrojów konsumentów pokazują, że są one najwyższe od lutego zeszłego roku i szykuje się kontynuacja boomu zakupowego.
Po godzinie 18 wzrosty na Wall Street były raczej ograniczone, do 0,15%. Niemniej w trakcie dzisiejszej sesji wyznaczone były nowe historyczne maksima i to wszystko przy umacniającym się dolarze! Zamknięcie w Europie bardzo pozytywne. Dax zyskał 0,88% i był to jeden z większych ruchów w górę. Niestety WIG20 wypada zupełnie odwrotnie – strata na poziomie 1,2%.
Michał Stajniak