Poranek maklerów: Rynki w trybie wyczekiwania

Ostatnie sesje nie przynoszą większych zmian ani na parkietach globalnych, ani na rynku w Warszawie. Być może nieco więcej emocji będzie dziś pod koniec notowań. Dziś wypada bowiem dzień rolowania kontraktów terminowych, znany jako tzw. dzień trzech wiedźm.

Publikacja: 17.09.2021 08:56

Poranek maklerów: Rynki w trybie wyczekiwania

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Złoto ponownie poturbowane

Patryk Pyka, DI Xelion

Czwartkowa sesja na GPW zakończyła się niemal neutralnie, jednak na poziomie poszczególnych spółek nie brakowało zmienności. WIG20 zakończył ostatecznie notowania ze wzrostem o 0,1%, generując przy tym obroty nieznacznie przekraczające miliard złotych. Warto przy okazji wspomnieć, że dziś przypada dzień rolowania kontraktów terminowych, który znany jest jako „dzień trzech wiedźm". Można zatem spodziewać się podwyższonej zmienności szczególnie w ostatniej fazie sesji. W czwartek niemal neutralnie zakończył swój dzień również mWIG40 (-0,1%), natomiast nieco większa przecena dotknęła sWIG80 (-0,6%).

Wśród polskich blue chipów największym obciążeniem tym razem były spółki surowcowe. Akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej po trzytygodniowym rajdzie zaliczyły po raz pierwszy dzień głębszej przeceny sięgającej niemal 6%. W ślad za spadkiem cen miedzi obniżyła się również cena akcji KGHM (-3,3%), która znajduje się już niemal w okolicy sierpniowych dołków. Tymczasem po drugiej stronie rynku znalazł się Mercator (+6,8%) – producent rękawic medycznych drugi dzień z rzędu odreagowywał wcześniejszą przecenę, która trwała nieprzerwanie niemal od lipca. W przeciwieństwie do środy, dobrze zachowywał się też sektor bankowy – akcje Pekao podrożały o 1,8% a PKO BP o 1,3%.

Tymczasem na Wall Street flagowe indeksy wprawdzie zakończyły ostatecznie sesję w okolicach poziomów neutralnych, jednak należy wspomnieć, że początek notowań był kompletnie nieudany. Dane dotyczące sierpniowej sprzedaży detalicznej w USA okazały się zaskakująco dobre (+0,7% m/m vs. konsensus -0,7% m/m) – nie spodobało się to jednak inwestorom za oceanem, którym od jakiegoś czasu towarzyszy podejście na zasadzie „im gorzej, tym lepiej". Chodzi oczywiście o potencjalny scenariusz szybszego rozpoczęcia ograniczania programu skupu aktywów prowadzonego przez Fed. Czwartkowe dane wyraźnie umocniły dolara oraz rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. Oberwało się również surowcom przemysłowym, jednak najbardziej poturbowane zostało złoto.

Cena kruszcu obniżyła się wczoraj o 2,2%, natomiast specyfika spadków bardzo przypominała przeceny z początku czerwca i sierpnia, które miały miejsce również tuż po publikacji lepszych od oczekiwań danych makro. Gwałtowne, nieuzasadnione napływy podaży były w dwóch wymienionych przypadkach skrzętnie wykorzystywane przez banki bulionowe do zamykania krótkich pozycji. Zakładamy, że tym razem mogło być podobnie, naszym scenariuszem bazowym jest powrót powyżej 1800 USD/oz.

Rajd ryzyka zanegowany

Maciej Madej, DM TMS Brokers

Po dobrym rezultacie środowej sesji w USA w głowach inwestorów pojawiła się myśl o końcu dominacji niedźwiedzi. Czwartkowy skok awersji do ryzyka rozwiał jednak wszelkie wątpliwości.

Czwartkowa sesja giełdowa w USA kończyła się w mieszanych nastrojach, gdyż na rynku dało się zaobserwować znaczący poziom awersji do ryzyka. Dow Jones cofnął się o 0,18 proc., a S&P500 tracił 0,16 proc. Przecenie oparł się jedynie technologiczny benchmark Nasdaq100. Dobre dane o sprzedaży detalicznej wspierały sektor konsumencki oraz nieruchomości, które tworzą szeroki indeks S&P500. Gorzej wypadł sektor energetyczny. Na rynku azjatyckim widać zanegowanie trendu z Wall Street i skromne odbicie. Nikkei225 rośnie o 0,5 proc., podczas gdy kurs Hang Seng również zwyżkuje o 0,5 proc. Notowania terminowe indeksów europejskich nie wskazują jednoznacznie kierunku otwarcia piątkowej sesji.

Zaskakująco dobry rezultat sprzedaży detalicznej nie wpłynął istotnie na zachowanie inwestorów, choć początkowo widać było pewien entuzjazm. W sierpniu wartość sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych wzrosła o 0,7 proc. m/m. Po wyłączeniu ze statystyki samochodów wartość sprzedaży rosła o 1,8 proc. r/r. Całość raportu sprzedażowego jest bardzo mocna i rysuje pozytywny obraz sytuacji po stronie popytowej w USA. Pomimo to wrzesień jest trudnym miesiącem dla giełdowych byków, a na ewentualną zmianę nastawienia przyjdzie zapewne poczekać do przyszłotygodniowego posiedzenia FOMC.

Na krajowym podwórku WIG20 urósł w czwartek o 0,09 proc. Zmiany są dalece nieznaczące, ale w strukturze indeksu widać realizację zysków na walorach JSW, które straciły prawie 6 proc. Po drugiej stronie znalazł się Mercator, który kontynuuje dobrą passę po publikacji raportu półrocznego. Solidnie w trakcie czwartkowej sesji wypadał również CDProjekt, który zamykając podium drożał o 2,8 proc.

Dziś „dzień trzech wiedźm"

Adam Dudoń, BM Alior Banku

Czwartkowa sesja nie przyniosła większych zmian dla amerykańskich indeksów, a kluczowe europejskie indeksy odnotowały niewielki wzrost. Wczorajsze dane o sierpniowej sprzedaży detalicznej w USA pozytywnie zaskoczyły, sprzedaż wzrosła o 0,7% m/m, a konsensus analityków zakładał spadek na poziomie 0,8%. Liczba osób ubiegająca się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w poprzednim tygodniu była zbliżona do konsensusu i wyniosła 332 tys., natomiast mniej osób kontynuowało pobieranie zasiłku (2,67 mln osób wobec prognozy 2,79 mln).

Na krajowym rynku indeksy WIG20 i mWIG40 oscylowały wokół 0, nieco większe zmiany odnotował indeks sWIG80, który przecenił się o 0,6%. Wśród spółek największe spadki odnotowały spółki surowcowe i z nimi powiązane, w indeksie blue chipów były to JSW (-5,9%) i KGHM (-3,3%), w indeksie mWIG40 Famur (-5,4%), a w indeksie sWIG80 Bogdanka (-7,6%). Do liderów wzrostów w indeksie WIG20 należał Mercator (6,8%), spółka po przecenie o 80% od szczytu zaczęła mocno odbijać, choć trend spadkowy na walorach wciąż nie jest zanegowany. Nowy historyczny rekord notowań w cenach zamknięcia ustanowiło LPP (+4,1%), a ponownie do okrągłego poziomu 200 zł zbliża się CD Projekt (+2,9%). Nowe lokalne maksima wyznaczyła Develia (+6,3%), wzrost zainteresowania spółką, wyrażony chociażby zwiększoną wartością obrotu, nastąpił po publikacji informacji o sprzedaży udziałów w Sky Tower. Dziś wypada „dzień trzech wiedźm", zwłaszcza w ostatnich chwilach sesji może wystąpić duża zmienność. Z pozostałych spółek: 1. Enea w II kw. osiągnęła 314 mln zł zysku netto jednostki dominującej, przed rokiem strata netto wyniosła 544 mln zł, wyniki są zgodne z wcześniejszymi szacunkami 2. Przychody Amiki w II kw. wyniosły 773 mln zł, przewyższając o 30% te osiągnięte w analogicznym okresie poprzedniego roku, jednocześnie były wyższe o 3,4% od konsensusu, zysk netto wyniósł 21,1 mln zł (-9,1% r/r, 18% poniżej konsensusu). 3. Zysk netto GPW w II kw. wyniósł 45,2 mln zł, jest zbliżony do wcześniejszych szacunków i wyższy o 4% niż przed rokiem.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA