Przyczyną takiego stanu rzeczy są rosnące ceny gazu, węgla oraz ropy naftowej, który wywołują niepokój wśród społeczeństwa i rysują gorsze perspektywy gospodarcze (o czym szerzej pisaliśmy w dzisiejszym alercie po godzinie 15:00). Patrząc na rynek europejski, straciły dziś wszystkie główne indeksy. Niemiecki DAX przecenił się 2,11%, francuski CAC40 zamknął się 2,17% niżej, a hiszpański IBEX 35 zanurkował aż 2,6%.Kolor czerwony zagościł także na GPW, choć tutaj przecena była nieco mniejsza. Indeks dwudziestu największych spółek stracił dziś 0,73%. Najmocniej wśród blue chipów przeceniły się akcje Tauron, PKO BP, Allegro, KGHM i Mercator. Z kolei gwiazdą sesji był dziś Cyfrowy Polsat, gdzie po informacji o ogłoszeniu wezwania na sprzedaż akcji spółki po 35 zł, notowania otworzyły się sporą luką wzrostową. Pozytywny sentyment utrzymywał się do końca dnia i ostatecznie spółka zyskała ponad 7%. Dobrze poradziły sobie także akcje Orange Polska, które dodały 4,2%.
Negatywny sentyment udziela się także inwestorom zza oceanu. Patrząc na rynek amerykański, najsłabiej radzi sobie dziś indeks Nasdaq, gdzie przecena sięga 2,5%. Z kolei Dow Jones i S&P500 tracą odpowiednio 1,3% i 1,85%. Wzrost rentowności 10-letnich obligacji skutecznie powstrzymuje zapędy rynkowych byków (szczególnie dobrze widać to po spółkach technologicznych). Zjawisko to należy tłumaczyć ostatnimi jastrzębiami wypowiedziami członków Fedu. Inwestorzy najwyraźniej zaczęli sobie zdawać sprawę z faktu zbliżającego się taperingu, jak i coraz bardziej prawdopodobnej podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku. Czyżby właśnie rozpoczynała się nieco większa korekta na rynku akcji?
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB