Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tomasz Bardziłowski, prezes GPW.
Polskie fundusze ETF na krajowe akcje stopniowo zdobywają inwestorów, a ich wyniki sprzedaży w tym roku wyglądają lepiej niż funduszy akcji z oferty TFI. Bardziłowski zwrócił jednak uwagę na rosnące aktywa PPK. – To będzie pierwszy od dawna rok, w którym łączny popyt funduszy emerytalnych OFE i PPK na polskie akcje będzie przewyższał podaż.
Spory potencjał dla rynku kapitałowego tkwi jednak w przekonaniu Polaków do inwestowania. Prezes GPW zwrócił uwagę, że około 51 proc. oszczędności gospodarstw domowych trzymane jest na depozytach, podczas gdy unijna średnia to 34 proc. Zauważył też, że spora część oszczędności Europejczyków ulokowana jest w amerykański rynek akcji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.