Podczas piątkowej sesji za akcje spółki płacono na giełdzie ok. 84,40 zł.
Autorzy rekomendacji zwracają uwagę, że rynek farb w Polsce ma za sobą trzy lata spadków wolumenów. Jednocześnie w drugiej połowie 2023 r. zaczęły pojawiać się sygnały odwrócenia tego trendu. - Wskaźniki zaufania konsumenta poprawiają się, co powinno stymulować odbicie na rynku remontowym. Sprzyjająca pozostaje sytuacja na rynku surowców dla spółki, dodatkowo wzmacniana przez silnego złotego względem euro (zakupy surowców). Jednocześnie mnożniki przy jakich handlowa jest Śnieżka są wyraźnie poniżej 10-letniej mediany zarówno historycznie, jak i wyprzedzająco - podkreślają. Wskazują, że spółka nadal handlowana jest z istotnym dyskontem do zagranicznych producentów farb.
Prognoza analityków DM BDM zakłada, że w 2023 roku Śnieżka wypracowała 75 mln zł zysku netto i 155 mln zł zysku EBITDA przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 859 mln zł. W tym roku spodziewają się wzrostu zysku netto do 89 mln zł, EBITDY do 164 mln zł i przychodów do 906 mln zł. Zakładają, że efekt przychodowy podwyżek cen będzie już niewielki, natomiast liczą na stopniową odbudowę wolumenów, które przez ostatnie 2-3 lata były pod presją.
Wśród ryzyk wymieniają działalność w Ukrainie (zakład produkcyjny). Jednocześnie uważają, że w średnim/długim terminie pole do pozytywnych zaskoczeń może stanowić deeskalacja działań wojennych w Ukrainie czy udane wyjście spółki w na kolejne (po Węgrzech) rynki Europy Centralnej i Południowej.
Tekst jest skrótem rekomendacji DM BDM wydanej dla Śnieżki. Jej autorem jest Krzysztof Pado. Pierwsze rozpowszechnianie raportu nastąpiło 1 marca br. o godz. 7:50.