W 2023 r. producenci samochodów nadrabiali zaległości produkcyjne po okresie zastoju wywołanym zawirowaniami w globalnych łańcuchach dostaw. Produkcja i sprzedaż nowych samochodów nabrały tempa, stwarzając rodzimym dostawcom komponentów i części samochodowych korzystne warunki do odbudowy przychodów. Czego można się spodziewać po 2024 r.?
Branża obstawia zwyżki
Z najnowszego badania Santander Bank Polska wynika, że ponad dwie trzecie rodzimych firm produkujących części na potrzeby fabryk samochodowych zanotowała w 2023 r. wzrost produkcji w porównaniu z 2022 r. Równocześnie tylko co czwarta firma ograniczyła produkcję w tym okresie. Jednocześnie 58 proc. producentów w I kwartale 2024 r. spodziewa się przychodów wyższych niż rok wcześniej, a spadki prognozuje jedynie co piąty z nich.
Mniej optymistycznie producenci oceniają swoje możliwości w zakresie poprawy rentowności w perspektywie 2024 r. Tylko 39,5 proc. oczekuje jej pozytywnej zmiany. Spora grupa liczy się z tym, że ich koszty będą rosły szybciej niż przychody wynikające ze zwiększonej produkcji. Z kolei niemal co trzecia firma liczy się z obniżeniem rentowności swojej działalności.
Czytaj więcej
W 2023 roku po kilku kryzysowych latach produkcja i sprzedaż nowych samochodów nabrały tempa, stwarzając rodzimym dostawcom części i komponentów samochodowych lepsze warunki do poprawy wyników. Czego można się spodziewać po 2024 roku?