- Sytuacja jaką obecnie obserwujemy za wschodnią granicą jest bezprecedensowa na bardzo wielu poziomach. W związku z tym bardzo trudno jest przewidzieć jej wpływ na sytuację makroekonomiczną w Europie i na świecie. Z tego powodu zdecydowaliśmy się wstrzymać publikację naszej strategii na lata 2022-2025, jak również odwołać nasze cele na ten rok, które przygotowywaliśmy w momencie, kiedy nikt jeszcze nie przewidywał rozwoju sytuacji z jakim mamy obecnie do czynienia. Jednocześnie pracujemy nad przeformułowaniem naszych tegorocznych planów operacyjnych, tak aby ubytek przychodów z rynków wschodnich zrekompensować większą aktywnością sprzedażową na innych rynkach Europy i Afryki – komentuje Paweł Szataniak, prezes Grupy Wielton.
Zarząd szacuje, że negatywny rozwój sytuacji na rynkach rosyjskim i ukraińskim może spowodować konieczność utworzenia odpisów na należności, jak również odpisów z tytułu trwałej utraty wartości aktywów, w wysokości do ok. 4 mln euro. Ze względu na to, że sytuacja na wymienionych rynkach ulega bardzo szybkim i trudnym do przewidzenia zmianom, jest na bieżąco monitorowana a poziom niezbędnych do utworzenia odpisów zostanie ustalony na moment publikacji raportów okresowych. Jednocześnie grupa podejmuje działania mające na celu ograniczenia skali wpływu sytuacji na jej działalność.
W 2021 roku przychody z rynku rosyjskiego wyniosły 255,8 mln zł, co stanowiło ok. 9,5 proc. przychodów ze sprzedaży grupy. Do lutego 2022 roku Rosja zaliczana była przez Wielton do grupy rynków strategicznych. W 2021 roku grupa sprzedała na rynku rosyjskim 2353 produkty i zajmowała w Rosji dziewiąte miejsce w rejestracjach nowych naczep i przyczep z udziałem rynkowym na poziomie 3,8 proc.
W 2021 roku przychody z rynku ukraińskiego wyniosły 43,7 mln zł, co stanowiło ok. 1,6 proc. przychodów ze sprzedaży grupy. W 2021 roku wolumen sprzedaży wyniósł 324 produkty, co dawało ok. 12 proc. udziału w rynku.
W ocenie zarządu ze względu na fakt, że siedziba spółki zależnej w Ukrainie mieści się na terenie objętym działaniami wojennymi nie jest możliwe jej normalne funkcjonowanie. Od ostatnich dni lutego spółka nie prowadzi sprzedaży. - Dostęp do posiadanych zapasów naczep jest obecnie niemożliwy. Nie jest prowadzona również wysyłka żadnych nowych wyrobów do Ukrainy. Spółka posiada należności od klientów, które w obecnej sytuacji nie są spłacane. Możliwości transferów środków pieniężnych z Ukrainy są bardzo ograniczone – informuje zarząd Wieltonu.